Śnieg powoli opadał na ziemię,tworząc piękną śnieżną drogę,światła wiszące na choinkach pobliskich domów wyglądały pięknie.Zapukałam do drzwi mojego rodzinnego domu,gdy pochwili w drzwiach ujrzałam mamę
-TRINNNN!!!!!!!-zaczęła krzyczeć na całą okolice.
-MAMO!!!!!!!!-odkrzyczałam.
Zapach pierogów roznosił się po domu. Weszłam do salonu w którym siedział tata.
-Córciu nareszcie jesteś!!!!♥♡♥-wstał i mnie przytulił.Nagle ktoś zapukał do drzwi...oczywiście była to moja siostra Magie wraz ze swoim narzeczonym.Magie gdy tylko weszła powiedziała:
-Trin...A gdzie ten twój książe z bajki którego szukasz od...hmm...ZAWSZE!
-Yyy...wydaje mi się że zgubiłam go po drodze i najlepiej będzie jak pobiegne go poszukć!
Wybiegłam z domu czym prędzej się da.
Łzy spływały mi po policzkach...i wtedy zrozumiałam że nie mogę
być ciągle sama,czas wziąć się do roboty!!NO I SIĘ ZACZYNA!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Zapraszam do komentowania i gwiazdkowania.To moje pierwsze opowiadanie mam nadzieje że się przyjmie.♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡
CZYTASZ
Singielka♥·♥\\By Wikaa143
RomanceTrin zwykła 20 latka,zaczyna szukać miłości lecz będzie to trudniejsze niż jej się wydaje... Zapraszam do czytani mojego opowiadania♥♡♥