Nazywam się Olivia Smith, mam 18 lat i razem z rodzicami mieszkam w dużym domu w Londynie. Moi rodzice są bogaci, ale za to często jeżdżą w delegacje. To znaczy, że bardzo często jestem sama w domu. Jestem dosyć szczupłą, średniego wzrostu blondynką z błękitnymi oczyma. Mam dwie zaufane przyjaciółki i jednego przyjaciela, którzy nigdy mnie nie zawiedli-Sky, Victorię i Luke'a. Sky, tak samo jak ja, ma 18 lat. Victoria jest od nas starsza o rok, ale chodzimy do tej samej klasy, bo niestety raz nie zdała. Luke także jest od nas starszy, ale chodzi do wyższej klasy. To ten, może powiem coś jeszcze o sobie. Koooocham jeździć na deskorolce, ale tylko na kompletnej. Wiecie, tak tradycyjnie. Uwielbiam słuchać muzyki, gram w kosza i razem z Luke'iem chodzimy na zajęcia, nienawidzę plastików, kocham rysować i kocham oglądać "Miracolous: Biedronka i Czarny Kot"! To, że mam 18 lat nie oznacza, że bajki mi zabronią oglądać.
***Wracając do umm...nie bajek, właśnie wracamy z Luke'iem z treningu. Jest dokładnie 20:30, a trening się skończył o 19:40. Ale szanowny pan Luke musiał pójść do sklepu po nową piłkę, bo coś tam. Nie słuchałam jego wymówek, chociaż dobrze wiedziałam, że nie idzie tam przez piłkę. Znaczy idzie przez piłkę, ale nie tylko. W sklepie sportowym, w którym kupujemy piłki do kosza pracuje pewna brunetka. I nie trudno zauważyć, że Luke'owi się podoba. Za to czy ja komuś się podobam? Hah, dobre żarty.
~~~No więc...ten no...hej xd
To jest moje pierwsze ff o Liamie, a drugie o członkach 1D❤
Jeśli to czytasz i Ci się podoba=daj gwiazdkę i komentarz
Jeśli to czytasz i Ci się nie podoba=i tak daj gwiazdkę, ale może lepiej bez komentarza xd
To do następnego i papa❤
CZYTASZ
Hate || L.P.
FanfictionOlivia to 18-letnia dziewczyna, która wraz z rodzicami mieszka w dużym domu w Londynie. Na ogół wiedzie spokojne życie. Do czasu, gdy zaczyna dostawać niepokojące i dziwne sms-y. Ich treść brzmi najczęściej tak: 'Ślicznie dziś wyglądasz<3' i 'Nie bó...