Samookaleczanie

29 4 0
                                    

Znowu was zdołuję :o a wakacje są :> Oj nooo, przeżyjecie ale chyba ja sobie zepsuję humor. Trudno.

Dzisiaj rozdział o samookaleczeniach. Są to rany zadane ostrymi przedmiotami.

Jak oni to robią? Biorą ostry przedmiot np. żyletkę i po prosu robią sobie rany podobne do solidnych zadrapań po kocie nie mniej jednak rany po okaleczaniu się są charakterystycznie ułożone tzn. Są to pionowe lub poziome paski, albo okręgi wokół ręki wyglądające co najmniej brzydko.

Kto najcześciej tego dokonuje (samookaleczenia siebie)? Każdy kto ma słabą psychikę i przerastający go problem :/ Problem rozumiany jest jako coś co doskwiera i nie można sobie z tym poradzić.

Po co i dlaczego? Osoby będące pokrzywdzone psychicznie aby zagłuszyć ból fizyczny zadają sobie rany. Najcześciej boją się targnąć się na swoje życie ale jakoś ,muszą' zagłuszyć ból psychiczny.

O czym myślą takie osoby? Zależy. Na przykład osoba która przezywana jest grubą w pewnym momencie tak sobie powtarza i tak powtarzają jej inni przez co nie wytrzymuje i po prostu się tnie.

Takie osoby samo okaleczające się są podzielone na dwie jakby grupy;

- osoby robiące to dla fejmu, sławy czyli osoby po prostu chcące pochwalić się swoimi ranami często po to by zyskać zainteresowanie rówieśników.

-osoby ukrywające za wszelką cenę czyli osoby które na prawdę mają problem i to, że się okaleczają wolą ukryć. Noszą długie bluzy (nawet gdy jest gorąco) lub pokrywają rany grubą warstwą fluidu.

Nie okaleczajcie siebie samych. Nie ma takiej potrzeby, każdy problem można rozwiązać mówiąc o nim komukolwiek. Ten KTOŚ to może być Bóg, a może być mama czy tata. To trzeba sobie wybrać.

Dzisiaj krótko bo o 17 mam zakończenie 💟
Kocham was
[Ja]

PSYchicOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz