Czatowanie z państwami [aph x reader]

fraszki felka #2

Rzeczpospolita Polska - w skrócie Felek

jak w każdą sobotę czyścił kibelek

jednak nie taki wesoły

czuł się wręcz obrażony

pytacie czemu? otóż miał focha

focha wielkiego jak z wyprzedaży karczocha

gdyż jego chłopak aka Licia

zrobił coś niewybaczalnego

a wręcz strasznie aroganckiego

i teraz Felek nasz kochany

siedzi jak przegryw, zdesperowany

wstał nagle, jak ludzie z kościołów

wpadł na pomysł, nie będzie znosić tych dołów

a jaki pytacie? proste pytanie

znaleźć kogoś lepszego - to jego zadanie

rzucił od kibla przepychaczką

"Nie będę jakąś sprzątaczką!"

 zadzwoni do Węgier, bez szans na opór

w końcu zasługuje na babski wieczór

złapał za swojego ajfona

Będzie z tego pomysłu zadowolona!

przełknął ślinę, nadal z na sercu urazem

w końcu my, dziewczyny, musimy trzymać się razem

jakiś czas później, bum, galerianka

wygolony, opalony jak indianka

tak namawiał koleżankę, że nie mogła zwyciężyć

musieli się w solarium odprężyć

łażenie po sklepach, i ataki głupawki

aż w końcu przytruhtali do ławki

rozłożyli swoje torebki

wyjmując każdy szpargał malutki

jednak gdy Węgry pokazywała zakupione buty

Felek wyglądał wprost jak zatruty

miał ochotę pociągnąć za spust

i to nie przez okropny jej gust

czyżby to była Licia skubana?

co on tu tak robi z rana?

i czemu ubrany jest jak tajniak?

a to psia kostka cwaniak

myślał, że go nie pozna, jak ubierze się w ciemne łachmany

ale zapomniał, że ma wzrok wspaniały

a kto to ta obok niego osoba?

może Turek, bo wcina kebaba

Francuz, Japończyk, Anglik?

Może Niemiec, bo wije się jak alkoholik

nieważne kto czy co to było

dumę Felka niezwykle zraniło

miał już ochotę dać mu kazanie

gdy nagle poczuł się fatalnie

  coś mu pękło w serduszku, pyk 

jakby na jego uczuciach tańcował jerzyk

totalnie fatalnie - dwa przymiotniki tylko

a idealnie opisywały jak czuł się kiepsko

nie miał pojęcia co to za uczucie

ale wiedział, że lody i płakanie były kluczem

a morał z tego taki

nie ważne jak jedzie od ciebie fajnością i czadem

chłopak i tak cię zostawi dla suki z kebabem