1.

14 1 4
                                    

Clary
----------------

Ach... Sobota...
W końcu nadszedł mój ulubiony dzień w roku. Mój i Lucy..- Nasze urodziny.

Dobra wstaję już dziewiąta. Lucy jeszcze śpi. Postaram się jej nie obudzić.

Dobra moja ulubiona różowa bluzka odkrywająca brzuch i czarne rurki. Poranna toaleta i gotowa.

________________________

Lucy
-------------------

O... Clary już wstała...
Jak zawsze... Przede mną...
- O hej Lucy. Już wstałaś.
-Hej.
Ok. Wstaje biorę moją białą
sukienkę w błekitne kwiaty a moje rude włosy zepnę w kok, nienawidzę koloru moich włosów. Dlaczego Clary ma  włosy jak tata- blond.
Jesteśmy bliźniaczkami a kolor włosów mamy inny dlaczego?!

-Wszystkiego najlepszego moje córeczki!Sto lat!
-Dzięki mamuś- odpowiedziałyśmy chórem.
-Nie umiem w to uwierzyć moje córeczki dziś kończą 17 lat! Za rok już będą dorosłe!
-Tak wiemy mamusiu.-odpowiedziałam.

-----------------------------
Koniec rozdziału pierwszego.
Podobało się? Ciekawe czy ktoś to wogle czyta- moje pisaniny.
Jak się wam sposobało proszę o polubienie i o komentarz bo nie wiem czy kontynuować.:)

Clary&LucyWhere stories live. Discover now