573 Słowa. ..

34 5 1
                                    

-Toby- Widzieliscie Klaudie?
-Jeff- Chyba wychodziła...
-BEN- Kurde nie ma jej z trzy godziny...
-Orion- Dzwonię cały czas do niej a ona się rozłącza...
-Jeff- A może ktoś ja porwał...
-KlaZygfryd- Elo Elo 3,2,0
-Toby- Gdzie byłaś? :0
-KlaZygfryd- Eh.... na spacerze w sklepie zabilam kilka osób zamknęli mnie w psychiatryku wysadzilam go gonili mnie spalilam ulice skończyłam do wody u utopilam policjantów....
-Orion- aha.....
-Jeff- Idealny dzień wersja Klaudia.
-KlaZygfryd- Czekaj Czekaj a po co tu ta kropka nienawiści
-Orion- Ło Jezu...
-KlaZygfryd- wiecie co  mi sie niedawno wydarzyło?
-Toby- Co?
-KlaZygfryd- Więc... Byłam w łazience zrobić dwójkę jak skończyłam to zauważyłam pająka wyglądał strasznie a miał jakieś 2 centymetry? Wystraszylam się i krzyknelam a była 3 w nocy i wzięłam dezodorant i psiknełam pająka ale Jeszcze żył to co tym zmiazdzylam to bylo straszne... na mysl o tym mam ciarki...
-Toby- O Jezu to musiało być Okropne współczuję
-KlaZygfryd- dzięki....
-Jeff- WTF? Z KIM JA ŻYJĘ?!
-Orion- Przyłączam się do tego pytania
-Offender- Ja wiem z kim
-Jane- Ja też
-Orion-...
-Jane- żyjecie z Chorą na głowę Klaudią Cholernym gofrozercą Tobym
Szanowną  rodzinka Slendermanów dziewczynka z brakiem zabawy  Maniakiem komputerowym Benem(czytaj Noobem)
Ze super usoba mną a reszty dalej nie będę wymieniać ;)
-KlaZygfryd- Nie jestem chora na głowę(Chyba)
-Toby- Gofry są najlepsze!
-Nina-...
-Jane- A i ze osobą która ma bzika na "Jeffusiu" i planuje jak go zamknac w słoiku czyli mówię o Ninie wiesz..
-Jeff- O Kurwa.....
-Orion- Jeff obronie Cię do schronu!
-Nina- Jeffuś nie uciekniesz mi slodziaku ..
-BEN- Nie jestem Noobem!!!
-KlaZygfryd- Pfff.... bez hacków
Tak.
-BEN- NIE PRAWDA!!
-Sally- Zgadzam się..
-Toby- Potwierdzam na króla Gofrów!!
-BEN- Ehh...
-KlaZygfryd- XD to było dziwne szybko się poddał....
-Toby- Coś planuje czuje to..
-KlaZygfryd- Ja też naprawdę...
-Toby- Czy to?!!
-KlaZygfryd-Zapach ścieków...
-BEN- ZGADZA SIĘ11  MUHAHAHAHAHHAHA!1!!!1!!11!
-KlaZygfryd- Eee...
-Jeff- Jedynki!!! Czekaj to brzmi jakoś dziwnie on coś w nich ukrył!
-KlaZygfryd- Pewnie to oceny z testów na wiedzę na poziomie złobka(Czy jakoś tak)
-Orion- O Kurwa jaka logika Klaudia ty umiesz myśleć
-KlaZygfryd- W sumie każda mądra osoba by powiedziała że kłamiesz...
-Toby- To Klaudia nie jest mądra?!
-Jeff- Kolejny idiotyzm... Ja walę -Offender- Konia?!
-KlaZygfryd- Przydał by się tu Lenny taki soczysty jak świeże jabłko....
-Toby- Ale nie chce nam się skopiować..
-KlaZygfryd- No....
-Offender- A ja mam w pokoju coś bardziej soczystego niż lenny...
-Jeff- O Kurwa
-Orion-...
-KlaZygfryd- Świeży sok z jabłek?
-Offender- Nie..
-KlaZygfryd- Z pomarańczy?
-Offender- Nie!!!
-KlaZygfryd-Z Bananów kiwi mandarynki grejfruta gruszki maliny truskawki porzeczki poziomki?!
-Offender- Z ŻADNYCH OWOCÓW!!!!!!
-KlaZygfryd- Z pomidora?
-Offender- Idę do lasu zaspokoić moją potrzebę...
-KlaZygfryd- To masz ten świeży sok?
-Offender- Nie!
-KlaZygfryd- A w ogóle to jak Nina weszła na czat przecież ja usuneliśmy...
-Nina- Hahahha!1!!1!1!1!!!!!11!!!!
-Orion- Kolejna....
-Nina- Jeffuś....?
-Jeff- Czego....?
-KlaZygfryd- Gówna psiego....?1:0
-Orion....?
-Nina- Klaudia?!
-KlaZygfryd- Co?
-Nina- Gówno 1:1
-KlaZygfryd- Masz je na twarzy i Cię parzy 2:1
-Nina- Aaaaahhhh!!!
-KlaZygfryd- Ohhhhh.....
-Nina- Ehhh....
-KlaZygfryd-Yhhhh...
-Nina- Przestań
-KlaZygfryd- Nie...
-Slender- Kolacja!
-KlaZygfryd- Nie mogłeś zawołać?
-Slender- Wołałem..
-Orion- Schodzimy...
-Slender- Klaudia jeszcze ty...
-KlaZygfryd- Nie
-Toby- Klaudia gdzie jesteś?
-KlaZygfryd- Na mieście jem kolację...
-Slender- Co?!
-Jeff- Idziemy po nią
-Orion- Taka grupa gangsterów!!
-KlaZygfryd-Ale... nazywany się "TeamLubięPlacki"  wiecie
-Offender- Klaudia widzę Cię...
-KlaZygfryd- Przyniosłeś mi ten świeży sok?
-Offender- Nie... Ale mam fajna zabawe..
-Toby- lecimy do Klaudii na ratunek!!!
-Orion- Szybko!!

MessageOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz