Pierwsza randka

5 1 3
                                    

Szykowałam się do randki moim misiem ma na imię Sebastian. Kupiłam sobie torebkę sukienkę rozkloszowaną i kilka kosmeryków, są takie piękne. Siedziałam na krzesełku od toaletki i zaczęłam robić lekki makijaż czyli rzęsy lekkie cienie błyszczyk i podkład.

Gdy się pomalowałam chowałam kosmetyki do szufladki. Później ogarnęłam pokój. I usiadłam znowu na krzesełku od toaletki zmazywałam tusz z moich powiek, bo się rozmazałam. Nagle zobaczyłam jak zaczynał mi się zmieniać kolor oczu na jasny zielony. Wyglądałam jakbym se soczewki wsadziła. Wystraszyłam się. Wyglądałam strasznie.

Chciałam coś zobaczyć i zmazałam podkład. Zrobiłam się blada. Miałam jakby maskę na twarzy blada, a na szyi jasny brąz mój kolor skóry. Została mi godzina do randki zanim tam dojdę to tylko pół godziny muszę znowu się pomalować i na dodatek szybko. Moja mama weszła i dała mi tą sukienkę co mi kupiła. Była piękna. Ubrałam się i wyszłam.

Byłam ubrana tak:

Byłam ubrana tak:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 07, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Auuuuh, Wampirzyca..Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz