1

72 10 2
                                    


-To boliiiiii - krzyknąłem ze łzami w oczach

-Przepraszam Chullie, zaraz przestanie, obiecuję - powiedział i pogładził mnie po włosach

-Proszę wyjmij to szybko Gunhee, proszę

-Czemu mówisz na to "to"? Używaj normalnej nazwy

-Gunheeee - zaskomlałem po raz kolejny

-Już wyciągam, spokojnie

-Jak mam być spokojny kiedy czuję jak to cholerstwo rozrywa moją skórę

-Nie dramatyzuj, błagam cię

-Wcale nie dramatyzuję - prychnałem zdegustowany i przękręciłem twarz na bok, ukazując tym sposobem, jak bardzo urażony jestem.

-Chullie?

-Ahhhh, nie wyciągaj tak szybko

-Przed chwilą prosiłeś żeby było szybko

-Ale zmieniłem zdanie, wiesz kobieta zmienną jest

-Ehhhh i co ja mam z tobą zrobić Heechul?

-No wyciągnij to, tylko powoli i delikatnie

-Dobrze księżniczko

Po chwili poczułem jak nareszcie wyciąga ze mnie to bydle.

-Ohhhh w końcu, nie wiedziałem ile jeszcze tak wytrzymam - westchnąłem

-Chullie?

-Tak?

-Przecież to tylko drzazga - powiedział z uśmiechem na ustach - Aż tak bardzo bolało jak wbiła ci się w palec?

-No, ale przecież widziałeś jaka była wielka!!!!! I w chuj to bolało, dla twojej wiadomości.

True PainOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz