Nasz bohater opowiadania poznał ją na lodowisku. Był wtedy na męskim wypadzie z kumplami. Gdy jeździł po płycie lodowiska pewna brunetka podeszła do niego z prośbą o zrobienie zdjęcia jej z przyjaciółką. Zgodził się i po chwili zdjęcie wylądowało na tablicy na Facebooku. Gdy już miał wychodzić z lodowiska podszedł do tej dziewczyny, porozmawiał chwilę po czym wymienili się numerami. Zaczęło się pisanie, zaczął coś czuć do tej brunetki. Miała w sobie to coś z charakteru. Wesoła, wygadana, otwarta wariatka która czerpie z życia garściami, tak pozytywnej osoby dawno nie spotkał. Ona zaczęła także coś do niego czuć. Jednak pewnego dnia wyznała mu że miała chłopaka, z którym była w związku na odległość. Okazało się że on nie istniał a podszywała się pod niego jakaś inna dziewczyna. Ten zaczął ją wspierać, próbował pocieszyć. Udało mu się i pierwszy raz na jej ustach zagościł uśmiech. Po jakimś czasie wyznał jej co czuje. Bał się że to będzie nieodwzajemnione. Jednak ona odwzajemniła uczucie. Zaproponowała spotkanie. Zgodził się. Następnego dnia w umówionym miejscu i czasie spotkali się. Sprawił, że czas spędzony z nim był dla niej cudowny. Pod koniec ona była pewna swoich uczuć jakie żywi do niego. Pojawił się pierwszy pocałunek, pierwsze przytulenie. Postanowili być razem, mimo wszystko. Pierwsze dwa miesiące były dla niej jak w raju: był dla niej opiekuńczy jak nikt, obdarowywał ją ciepłymi słowami, komplementami, podarunkami. Jednak po trzech miesiącach poznała przez internet Piotrka. Piotrek był rok młodszy od niej i był emo. Ona mimo tego zaczęła z nim pisać. Po kilku dniach on namówił ją na to, żeby i ona została emo. Zgodziła się, ale gdy powiedziała o tym swojemu chłopakowi ten nie krył niezadowolenia. Czuł, że to się skończy źle, wiedział co robią tacy ludzie. Pozwolił jej mieć z nim kontakt mimo że go nie znał, miał nadzieję że to będzie tylko znajomy, obiecywała mu że jej uczucia wobec niego się nie zmienią, że go kocha nad życie i nie chce tego zmieniać. Uległ jej namowom, i to prawdopodobnie był największy błąd, jaki mógł popełnić. Przez kilka dni było tak jak ona obiecywała. Nie wiedział, że ona właśnie zaczyna go zdradzać z Piotrkiem, który wykorzystał to, że ona zaczęła coś do niego czuć. Zaczął ją okręcać sobie wokół palca, sprawiał że ona zaczęła się do niego przywiązywać, że łączyło ją z nim coraz więcej uczuć. Dla niego zmieniła fryzurę na grzywkę, taką jaką mają osoby emo. Jednak najgorsze tylko było przed jej chłopakiem. Gdy wrócił ze szkoły ona wysłała mu zdjęcie pociętej ręki. Przepraszała, a na pytanie dlaczego to zrobiła odpowiedziała, że to przynosi jej spokój, ukojenie, że pozwala panować nad sobą. Coraz bardziej się zatracała, to nie była ta sama pozytywna osoba. Stała się negatywna, wszędzie widziała zło, uważała szczęście za fałszywe, że lepiej być wiecznie smutnym, zaczęła wątpić w sens życia. W końcu zdecydował się przejrzeć jej wiadomości z nim. Wiedział że nie powinien tego robić ale musiał wybrać mniejsze zło, czuł że to przez jego nowego kolegę.Tutaj doznał ogromnego szoku. Wtedy kiedy ona się pocięła Piotrek wysłał jej zdjęcie całej ręki w ranach ciętych i napisał jej dokładnie to samo i poprosił żeby ona też sobie takie coś zrobiła. Co gorsza, to zdjęcie po chwili znalazł w internecie. Kropka w kropkę takie samo. Oprócz tego napisał jej dokładnie to samo co ona - cięcie się przynosi ukojenie, spokój i pozwala panować nad sobą. Przeczytał jej wiadomości od początku do końca i był już pewien że ten koleś z internetu bawi się jej uczuciami, że był zazdrosny że ona ma takiego cudownego chłopaka i zależy mu na tym żeby to zniszczyć. Przez miesiąc ich obserwował mając nadzieję że ona w końcu się opamięta, że powie stop. Jednak to były tylko złudne nadzieje. Było coraz gorzej, ona coraz bardziej oddalała się od chłopaka a Piotrka. W końcu nie wytrzymał. Podczas jednego ze spotkań ten pokłócił się z nią i postawił ultimatum: albo on, albo koleś z internetu. Ona nie wiedziała kogo wybrać, o czym dowiedział się od jej przyjaciółki. Wiedział, że to już koniec, bo gdyby naprawdę kochała nie miałaby problemu z wyborem Jednak dowiedział się prawdy - tak naprawdę ten koleś ma złe zamiary, okłamywał ją we wszystkim, bawił się jej uczuciami, zrobił jej wodę z mózgu. Co najgorsze, ona nie była jedyną jego ofiarą. Był już pewny jej decyzji i miał w głowie plan zemsty. Między piątkiem a sobotą zerwał z nią. Ona nie sprawiała wrażenia żeby była smutna czy żeby żałowała. Chwilę po rozstaniu dowiedział się, że ona zerwała kontakty z dwoma najlepszymi przyjaciółkami dla Piotrka. On jej powiedział bo stwierdził że one są przeszkodą i że ona ich dłużej nie potrzebuje.Postanowił w zemście zrobić jej piekło. Włamał się na jej wszystkie konta i wstawiał screeny ich rozmów. Te rozmowy widzieli wszyscy jej znajomi, włącznie z rodzicami którzy po chwili urządzili jej piekło w domu. Została w brutalny sposób upokorzona przed wszystkimi, ośmieszona, zawstydzona prawdą którą widzieli wszyscy. Naszemu bohaterowi udało się zemścić na nią w wyjątkowo kreatywny sposób. W końcu zablokował ją na wszystkich mediach społecznościowych na których była, usunął jej zdjęcia i rozmowy z nią. Było to dla niego trudne lecz z perspektywy czasu to była najlepsza decyzja jaką do tej pory podjął. Nie żałował że sprawdził jej wiadomości, wiedział jaka jest naprawdę. W końcu zapomniał o niej, nie ma sensu truć sobie głowy i psychiki przeszłością. Po kilkudziesięciu dniach na jego drodze pojawiła się pewna blondynka o urodzie anioła. Roztopiła jego lód w sercu który powstał po ostatnich wydarzeniach. W końcu był szczęśliwy. Nareszcie.