You Have Only One Chance On Love

4.6K 92 12
                                    

Prolog



- Niall, popatrz!- zawołała radośnie, gdy razem wychodziliśmy z włoskiej knajpki na rogu Oxford Street. Uniosłem głowę i zobaczyłem tysiące białych śnieżynek spadających z nieba, przykrywających wszystko dookoła.
- Piękne- powiedziałem, splatając nasze dłonie i razem udaliśmy się do przykrytego warstwą białego puchu samochodu. Otworzyłem jej drzwi, czekając aż wsiądzie do środka, po czym szybko okrążyłem samochód i zająłem miejsce od strony kierowcy. Włączyłem ogrzewanie i ruszyliśmy w stronę naszego domu na obrzeżach Londynu. Gdybym wtedy wiedział to, co wiem teraz...
Londyn jak to Londyn. Standardowo zakorkowany. Na ponad godzinę utknęliśmy w korku. Kiedy wreszcie udało Nam się z niego wydostać, skręciłem w lewo, w stronę domu. Z lusterku wstecznym zauważyłem, że tuż za nami podąża duży czarny samochód z przyciemnianymi szybami. Wielokrotnie jeździły za mną podobne wozy. Paparazzi...
- Niall, co robisz?- spytała zdezorientowana Rose, kiedy zamiast w lewo, zrobiłem gwałtowny ruch kierownicą w prawo.
- Widzisz ten samochód za nami?- przytaknęła kiwnięciem głowy- Paparazzi. Zgubię ich.
Uśmiechnęła się do mnie. Ufała mi, a ja to zaufanie tak bardzo zawiodłem. Wydawało mi się, że wszystko mam pod kontrolą. Wywiozę ich w pole i wrócimy do domu. Taki był plan.
Jednak wspinając się po krętej drodze pod górę, z prędkością ponad 100 km/h nie pomyślałem, że...
Że się nie uda, że już nie wrócimy do domu.
Dopiero w momencie, gdy samochód zaczął się ślizgać po lodzie ukrytym pod warstwą śniegu, a ja zacząłem gwałtowne hamowanie... Dopiero wtedy zdałem sobie, jaki błąd właśnie popełniłem.

__________________________________

l.o.l


You Have Only One Chance On LoveOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz