Czy to Artur ?/ Artur Sikorski

#3

Po 20 minutach byłam pod domem Artura i zadzwoniłam do drzwi otworzyła mi mlodsza siostra Artura i powiedziała
-Hej to ty pewnie jesteś Ola, koleżanka Artura, dużo mi o tobie opowiadał- powiedziała
-Hej, tak to ja- uśmiechnęłam się
-Chodź, wejdź- zaprosiła mnie do domu
Usłyszałam głos Artura:
- Kosia kto przyszedł?- zapytał
-Twoja koleżanka, chodź tutaj- odpowiedziała
Artur zbiegł po schodach i się ze mną przywitał
- Hej, chodź do mojego pokoju- powiedział wskazując drogę
Poszłam i gdy weszłam zobaczyłam Jeremiego stanęłam jak wryta i o mało nie zemdlałam, na szczęście Artur mnie podtrzmał
-Wszystko okej?- zapytał z troską w głosie
-Tak, Artur- powiedziałam
-Tak?
-Czy to tylko sen ?
-Nie to prawda, księżniczko
Przytuliłam go i powiedziałam dziękuje
-Za co?
- Za wszystko
-Nie ma sprawy, dobra nie bedziemy stac w progu wejdź
Weszłam, Jeremi wstał i się ze mną przywitał
- Oo Hej, jestem Jeremi ale ty już pewnie wiesz- spojrzał na koszulkę
- Hej, jestem Ola
Usiadłam obok Artura, a on się do mnie przytulił

Później oglądaliśmy film (horror) starasznie się bałam, ale zawsze był przy mnie Artur byłam wtulona w niego i w końcu zasnęłam, obudziłam się rano obok Artura na.. jego łóżku
-Dzień dobry księżniczko, nie chciałem cię budzić i przeniosłem do pokoju, przy okazji zadzwoniłem do twojej mamy i powiedziała, że jak chcesz to możesz zostać u nas do jutra
-Jasne, że chce, a mogę?
- Oczywiście
Po tych słowach Artur mnie przytulił i podszedł zrobić śniadanie, a Ja się ubrałam, Jeremiego już nie było.

Po 10 minutach przyszedł Artur ze śniadaniem, jedliśmy, rozmawialiśmy...

Jutro następny rodział 😊