Prolog

7.2K 403 33
                                    

Klara
Poczułam silny ból w okolicach policzka. Upadłam na ziemię z głośnym jękiem. Podniosłam głowę w górę, aby popatrzeć w oczy napastnika. Widziałam przez łzy mojego napitego i wściekłego ojca.
- TO WSZYSTKO PRZEZ CIEBIE! TO PRZEZ CIEBIE MATKA POPEŁNIŁA SAMOBÓJSTWO!- wrzeszczał na mnie.
To bolało najmocniej. Nie ciosy zadawane mi w twarz czy brzuch, ale obwinianie mnie o śmierć matki. Każdy ją kochał. Nikt nie wie czemu to zrobiła. Nikogo już nie mam. Moja mamusia popełniła samobójstwo, a najlepsza przyjaciółka zniknęła rok temu. Teraz jestem tylko ja. I mój Ojciec, którego nienawidze.
- PATRZ SIĘ NA MNIE IDIOTKO!- wrzeszczał.
"Zamknij ryj." pomyślałam.
- TO WSZYSTKO PRZEZ CIEBIE, SZMATO!- dalej krzyczał. Nie wytrzymałam napięcia.
- ZAMKNIJ RYJ!- odkrzyczałam. Te słowa sprawiły, że ojciec postanowił mnie wcześniej uśpić. Wziął encyklopedie z półki i uderzył mi nią w głowę. Potem była tylko ciemność
~~~~~~~
Notka

160 słów *-* Może to i mało ale w prologu tak ma być xd te już właściwe rozdziały będą dłuższe (^v^)Do usłyszenia ;*

Nieznajomy ~ Ticci Toby Love StoryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz