Pierwszy tom serii Kronik Władców Wszechświata
Mam na imię Max. Max Knight, jeśli chodzi o ścisłość. Jestem na pozór zwykłym nastolatkiem... Wieje przeciętną fantastyką? No cóż, nie mnie to oceniać.
Od małego poświęcałem swój cały wolny czas trenin...
Zapewne niektórzy, których historia ta chwyciła za serce [szczerze nie wiem czy kogokolwiek :') ], wchodząc na mój profil przypomnieć sobie tę opowieść, zastanawiają się gdzie ona zniknęła. Śpieszę z tłumaczeniem.
Wierzcie lub nie, ale udało się. Wydaję tę historię!
Już niedługo ukaże się ona w papierowej wersji! ^^
Tu prezentuję Wam okładkę.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Cudna, czyż nie? :D Mi bardzo przypadła do gustu.
Ale czemu o tym wszystkim piszę? Oczywiście nie mam zamiaru chamsko się promować, to nie w moim stylu. Chciałem tylko poinformować tych, którzy interesowali się losami mojej opowieści.
Wiem, że dawno się tu nie pojawiałem, ale wiecie jak to jest. Nowa szkoła, nowe otoczenie. Musiałem jakoś się zaaklimatyzować.
PS. Piszę to na spontanie, od razu po odrobieniu lekcji po... można rzec dniu pełnym wrażeń, więc wszystko co tu napisałem może być lekko chaotyczne, ale myślę, że zrozumieliście mój przekaz. ^^
