Cześć nazywam się Sasha Eviluq i jestem już na trzecim roku w Hogwarcie
Jestem blondynką , jedna tęczówka ma kolor niebieski druga zielony , dlatego nazywają mnie dwukolorowa. Moją przyjaciółką jest Lily Evans innych dziewczyn zbyt nie lubię bo latają one za chłopakami nie wszystkie ale część. Jestem bardziej samotniczką niż taką towarzyską do chłopaków "Lalą" mam przyjaciela ma na imię Dominik. Także jest z Gryffindoru a tak ogólnie to znam tylko pare osób z mojego domu. Lily nienawidzi Jamesa Pottera i jego paczki tak zwani "Huncwoci" zawsze mi mówi , że to pacany , idioci , casanovy , głupki i tak dalej...Ja ich nie znam znaczy znam ich imiona i nazwiska i tylko wiem , że kochają robić żarty. Noi je robią :/
Siedzę sobię pewnego razu w dormitorium i czytam książkę i nagle do pokoju wlatuję Lily wściekła jak burza
[L] - Ah! Dlaczego oni uwzieli się na Severusa ! Powiedziała rudowłosa
[S] - Wiesz nie znam ich ale...- Ruda mi już przerwała
[L] - James Potter arogancki , zadufany w sobie idiota
Syriusz Black Casanova , debil
Peter Pettigriwe obżarciuch , biega za nimi
Remus Lupin eeeeeeeeemm no on tylko z nimi chodzi
[S] - Więc jeden z nich to nie debil - zaśmiałam się raz w drugiej klasie siedziałam z nim na zaklęciach
[L] - I tak to idiota bo jest mądry a szlaja się z nimi ! - wiewiórka dalej krzyczała
[S] - Lil'uś ty sobie tu pokrzycz , a ja pójdę do PW ( Pokoju Wspólnego ) - Wyszłam z pokoju bo wiedziałam co się stanie
Usłyszałam jak lily rozwala coś
Usiadłam na kanapie przy kominku i zaczęłam dalej czytać. Noi Wparowali , czwórka jak to mówi Lily "Idiotów " dosiedli do mnie - Black po prawej Potter po lewej Pettigriwe koło Pottera a Lupin koło Blacka[Sash] - Czego chcecie ?! Zapytałam
[B-Black] - Co tak ostro dwukolorowa ? Zaśmiał się
[P-Potter] - No właśnie ?! Dopowiedział
Pettigrewe się tylko zaśmiał[S] - Wnerwiliście moją przyjaciółkę ! Dobrze mówiła , że jesteście idiotami !.
[P] - Ja wypraszam bardzo droga damo my spokojnie się pytamy a ty odrazu nas wyzywasz ? Nie ładnie ! - Powiedział Potter dumnie
[B]- Kolorowa ma nie poukładane w mózgu James - powiedział wrednie Black
Peter bardziej zaczął się śmiaćCoś we mnie pękło
S - Zamknij swój arogancki pysk Black ! Ja wolę mieć nie poukładane w mózgu niż go nie mieć - Powiedziałam Wrednie
P - Lepiej nie wyzywaj mojego przyjaciela dziwaczko ! - krzyknoł Potter
Nagle koło was stała połowa Gryffindoru
[L- Lupin ] - Chłopaki dajcie spokój - powiedział spokojnie Remus
B - Nie Remusku. Kolorowej się chyba pomyliło bo zaczęła nas obrażać - Powiedział
P - Na pewno jej się pomyliło zaraz nas przeprosi ! - Powiedział
S - Potter wiesz dlaczego Lily nie chce się z Tobą umówić?! BO JESTEŚ IDIOTĄ , ŚWINIĄ , DEBILEM , CASANOVĄ , A ZRESZTĄ WOLI SEVERUSA ! - Krzyknęłam
P - Jak śmiesz ty - przerwał mu Black
B - Kolorowa SZLAMO ! - KRZYKNĄŁ Nawet nie zauważyłam , że Lily stoi wśród Gryffonów
Odwróciłam się
B&P - Boimy się ?! - zadrwili
L - Chłopaki ! - Lupin nie dokończył bo zauważył co zrobiłamOdwróciłam się do nich i przywaliłam im z pięścią w nos i poszłam do swojego pokoju
Gryffoni - Uuuuuu -
B&P - Ałł
Lupin pobiegł szybko za mną do dormitorium
Zaczełam szlochać a głowę schowałam pomiędzy kolana
Lily była koło mnie i mówiłaL - To idioci nie słuchaj ich - głaskała mnie bo głowie
Ktoś zapukał
Lily podeszła i otworzyła drzwi
Li- CZEGO?!
Ktoś - Daj mi z nią chwilę pogadać - powiedział spokojnie "ktoś"
Li- Minuta ! - wyszła z pokoju a wpóściła kogoś
Podniosłam głowę i spytałam
S - CO CHCESZ !! Krzyknęłam
R - Przepraszam za chłopaków - Uśmiechnoł się - Dobrze im dowaliłaś bo mają złamany prawdopodobnie nos -S - dobrze im tak - zaśmiałam się
R - A tak ogólnie nazywam się Remus Lupin - Podał mi dłoń
W tej chwili zobaczyłam blisko jego piękne miodowe tęczówki...
Ciąg dalszy nastąpi.....* JEŻELI SĄ JAKIEŚ BŁĘDY BARDZO BARDZO PRZEPRASZAM ALE - JEST GORĄCO ( MOŻLIWE , ŻE TO CZYTASZ W ZIMNY DZIEŃ CZY COŚ ALE PISZĘ TO W LATO ) , MAM 13 LAT I MOJA ORTOGRAFIA NIE JEST ZACZEPISTA XD *
CZYTASZ
Jestem Remus Lupin #1
FanfictionCzy pewna Gryffonka , zwiąże się z pewnym Huncwotem o imieniu Remus