Wiem odpowiedziałam
Sa- nie dokończyłam
R - Wiem
Lily weszła do dormitorium
L- Idź już Remusie !
R - Sasha pójdziemy na błonie ? - zapytał
S - Tak
S - Lily idę na błonie
L - No dobrzeWyszliśmy idziemy właśnie korytarzem widzę że reszta huncwotów wraca ze skrzydła szpitalnego
S - Remus ! Idą tu - panikuję
R - I co z tego ?
S - No nie wiem wiesz w końcu złamałam im nos - powiedziałam
R - nie martw się księ....Sasha - odpowiedział
James - Kolorowa my - Syriusz go puknoł łokciem
James - Znaczy się Sasha my cię chcemy - nie dokończył przerwał mu Syriusz
Syriusz - Przeprosić a zwłaszcza ja przepraszam że cię nazwałem Szlamą
Remus - Czy ja mam zwidy ko.....Saśu ?
Sa- To ja mam chyba zwidy nie ty - odpowiedziała
James , Syriusz i Peter rykneli śmiechem- Wybaczam
J&S - Dzięki
James - A Sasha powiesz Lily że cię przeprosiłem ?
Sasha - O nie tylko po to mnie przepraszasz to SPADAJ!
Wzięłam za rękę Remusa i pociągnełam na błonieJames - NIE !! NIE TYLKO PO TO CIĘ PRZEPRASZAŁEM !
Usiadłaś pod drzewem a Remus koło ciebie
R - Przepraszam - powiedział smutnie
S - Rem za co ?!
R - No bo wiesz pewnie myślisz , że jestem taki jak oni - powiedziałTrzepnełam go w ten łeb
S - Nie nie myślę tak ! Ty jesteś inny ! Inteligentny , miły , spokojny , wspaniały , przystojny , zabawny , a znam cię tylko 1 dzień !!! I wiem już jaki jesteś ! - Krzyknęłam
Rem - Miło mi i dziękuję - powiedziałS - Za co ?
Rem - wiesz Powiedziałaś o mnie miłe słowa na przykład że jestem przystojny - puścił mi oczko
Zrobiłam się cała czerwona
S - Yyy......cho....cho...chociażmówięprawdę - powiedziałam na jednym wdechuPoczochrał mi włosy
S - Ciemno się już zrobiło
Remus zbladł
R- Chodź idziemy !
S- Dlaczego ?
Rem - zimno mi a jutro zresztą mamy lekcję
S - Dobrze dobrze panie Remusiu - powiedziała
Złapał mnie za rękę i poszliśmyPov James
Syriusz - Ładna jest Dwukolorowa
James - Lilka lepsza
Syr - Może zacznę do niej zarywać
Peter - Wątpię , że ci się to uda
Syr - Niby czemu ?
James - Nie widzisz Łapo jak Lunatyk na nią patrzy ? Na eliksirach jak gada z tym Olivierem to Remus zaciska pięści a teraz miał okazję do niej zagadać - powiedział
Syr - Aaaa no a zresztą ona też na niego często zerka - powiedział z uśmiechem
James - Kurde ale ja ją przprosiłem nie tylko po to by Do lilki otym zagadała
Remus wszedł zadowolony do pokoju
REM - o czym tak rozmawiacie - powiedział lecąc na łóżko patrząc w sufit
Jam - o niczym ciekawym
Pet - O Sashy - wypalił
Rem - A konkretniej
Pet - Syriusz chce do niej zarywać Syriusz trzepnął go w łeb
Rem - NIE ! STANOWCZO MÓWIĘ NIE ! - Krzyknoł
Syr - A to czemu ? - spytał specjalnie
Jam - no właśnie
Pet - Noo
Rem - Bo....Bo.....bo..
NIE! - odpowiedział a głowę schował w poduszkę
jam - Podaj konkrety -
Syr - Właśnie Luniaczku
Rem - Bojasięwniejzakochałem - powiedział na jednym wdechu
Syr - Coo ?? Nie rozumiem - nastawił ucho
Jam - Ja też
Pet - i jaaa
Remus usiadł po "turecku"
Rem - Bo ja się w niej zakochałem - powiedział smutnie
Syr - Wiem specjalnie ciągneliśmy tę szopkę żebyś się przyznał - wszyscy wybuchneli śmiechem oprócz Lunatyka
James usiadł koło Lunatyka a chłopaki poszli w jego ślady
Rem - jestem przecież potworem ! - krzyknoł
Rem - Mam to głupią likantropię ( nwm cz db napisałam )
Nigdy znią bym nie mógł być - łza spłynęła po jego policzku
J&S - Powiec jej to ! Zobaczymy jaką będzje miała reakcje.
Rem - Nie ! Wystraszy się i mnie będzie unikać !
Remus Położył się się na łóżku i schował się pod kołdrą♥CDN
CZYTASZ
Jestem Remus Lupin #1
FanficCzy pewna Gryffonka , zwiąże się z pewnym Huncwotem o imieniu Remus