To był pierwszy dzień wakacji. Magda wstała jak zwykle we wakacje o 12 rano. Była dziś umówiona z przyjaciółmi żeby świętować koniec roku szkolnego. Miała sie z nimi zobaczyc dopiero o 19:30 wiec zeszła do kuchni aby zrobić sobie śniadanie. Magda została sama w domu ponieważ jej rodzice pracowali od rana do wieczora. Zrobila sobie kanapkę z pomidorem i kawę. Następnie poszla do łazienki się umyć. Po przyjemnej kompieli usiadła przy lustrze i zrobiła sobie make up.
Potem poszla oodgrzac sobie obiad,który jej mama zostawiła. Po zjedzeniu zaglądnela do szefy szukając czegoś do ubrania. Wkoncu znalazla. Przyszykowala sobie jeansy,koszulke, sandały , torebke i okulary. Zamierzala zrobić sobie koka delikatnego
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
. Wybiła godzina 17:30. Do Magdt zadzwonil telefon. Podniosła słuchawke i usłyszala swoje przyjaciółke Gabrysie a kolo niej siedzaca Julke. Obie były dla niej przyjaciółkami. - Magda słuchaj-powiedziala Gabi - No co jest?- spytałam - Jest zmiana planów, nie idziemy jednak na pizze. Idziemy do klubu. No wiesz potańczyć, napić się , powyglupiac. Co ty na to?- spytała mnie Gabi - Nie mam nic przeciwko. Będę pod klubem o 19:20. Nie mogę się doczekać. Do zobaczenia. Buzka Gabi się rozłączyla. Westchnęła. Nie lubialam chodzic do klubow. Zawsze się to zle kończylo, bo wracałam pijana. Pomyslalam " przecież mogło się to jeszcze zmienić " ale to była tylko moja nadzieja.
Przyszłam pod klub o tej godzinie o której miałam być. Po 5 minutach doszła Gabi i Julka. - Hej. Oni już na nas czekaj w środku.- powiedziała Jula - Zatem chodźmy- odpowiedzialam. I weszlysmy..
