Welcome back

1

Siedziałam w swoim pokoju, gdy nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Czy tym razem to kurier?
Otworzyłam drzwi i zmierzyłam listonosza od stóp aż po samą głowę. Uśmiechał się zestresowany, trzymając w rękach małą, prostokątną paczkę i kartkę, na której musiałam się podpisać. Wzięłam przesyłkę pod pachę, z uśmiechem wypisałam swoje nazwisko i żegnając się, zamknęłam drzwi. Wróciłam do swojego "królestwa" i podekscytowana przebiłam nożyczkami taśmę. Przyszła, nareszcie przyszła! Uniosłam pudełko z płytą do góry i wykrzyczałam:
- Oto moje zbawienie na najbliższe dni!
Wyciągnęłam grę i zainstalowałam ją na swoim laptopie.
Ikonka z głową kucyka pojawiła się na moim pulpicie. Napis pod nią głosił: Pony Island.
Kliknęłam na nią. Moim oczom ukazała się wielka gwiazda i napis "Systemtech Inc."
Po chwili wyskoczyło menu. Tytuł gry był umieszczony między dwiema kucykowymi mordkami. Pod nimi natomiast były trzy przyciski:
"Rozpocznij grę"
"Opcje"
"Twórcy"
Ciekawie się zapowiada, pomyślałam i kliknęłam pierwszy napis...Nic się nie stało? Kliknęłam jeszcze raz. Dalej nic. Zaczęłam klikać w to z szybkością gracza Osu na mapie Insane.
<BŁĄD>
Zaskoczył mnie ten komunikat. Weszłam w opcje i rozejrzałam się trochę. Kucykowa psychika? Nie. Darmowy bilet? Nie. Napraw menu startowe... Klik!
Jednak znowu coś zepsułam, ponieważ przycisk "wróć" spadł ze swojego miejsca. Wkurzona, spróbowałam odstawić go na swoje miejsce i udało się. Wróciłam do menu. Przycisk rozpoczynający grę świecił na zielono. Nacisnęłam go, wzdychając.
Kolejny błąd?! Tym razem przycisk zniknął, a na jego miescu pojawiła się dziura. Weszłam do niej, a moim oczom ukazał się prosty kod:
<Rozpocznij_tutaj
_w$t@wK0mendeD@lej
*tutaj
>Rozp0cznij_grę
Nad ostatnią komendą wpisałam "dalej" i wtedy gra uruchomiła się.
Ładowanie szło tempem żółwia. Ja stawałam się coraz bardziej senna. Moje powieki stawały się coraz cięższe.
W końcu zemdlałam i spadłam na podłogę.