Moja siora chłopaczka sobie znalazła, Vortiego rzecz jasna. "Chłopak idealny" - tak myślała, lecz po chwili i tak się załamała. Pijana była, gdy go zdradziła. Na domiar złego z jego najlepszym przyjacielem i jej wielkim wielbicielem. Rozstać się musieli, bo dla niego za dużo to było. wszystko się w mig skończyło. Ona tylko łzę uroniła i spojrzała na niego smutno, a wtem w oczach jego dostrzegła coś zupełnie innego. Nie widziała tego uczucia nigdy wcześniej u niego, żalem zwanego.
#Postacie_z_serwera_mc.majkrafci.pl
CZYTASZ
Dziwne wiersze porąbanej autorki
Teen FictionCóż tu więcej mówić... po prostu moje chore dzieła <3