Minecraft Sezon 1 (ZAKOŃCZONE)

Koniec

Poszłem kopać w kopalni ,ale okazało się ,że ta kopalnia jest prywatna. 

Górnik:  Ta kopalnia jest prywatna.

Kuba: Ona zawsze była dla wszystkich ,dlaczego nie jest?

Więc zbuduję własną kopalnie i znajdę diaxsy i złoto a nawet żelazo. Będę miał pełno kamienia a tamta kopalnia nic nie będzie miała bo...Oni kopią pod ziemią -20 a my będziemy kopać -100. i wyjdziemy na  plus. Jak wykopie dużo kamienia i z tego wybudujemy najwyższe biuro w całym Minecraftowie. 

Dzień...

Razem z naszą ekipą będziemy budować.

Sołtys: Chłopcy nie płacicie rachunków za prąd, a to skutkuje wyrzuceniem z miasta. Macie 24 godziny na spakowanie swoich rzeczy. Również macie 12 godzin na spłacenie długu, a jeśli nie spłacicie to zostaniecie wyrzuceni z miasta i zostaną wam odebrane wszystkie rzeczy,domy i kopalnie.  

Kuba: Mamy 1 dzień , ale nie możemy się poddać, co nie?

Chłopaki: Tak nie poddamy się bez walki.

Kuba: Mamy od teraz 11 godzin

Mariusz, idź do kopalni i wykop bardzo dużo kamienia.
Chłopaki wy zetnicie drzewa
Ja...ja...ja...Co mam robić?
Minęły dwie godziny czyli mamy 9 godzin do likwidacji.
Jej Mariusz przyniósł kamień, idę go sprzedać :)
Dostałem za niego 5 zł i nie jestem zadowolony. Dobra 8 godzin nie ma dużo czasu, ciekawe kiedy chłopaki wrócą?
Ja już zbieram rzeczy do walizek , bo nie jestem pewien czy damy rade. 
7 godzin i 30 minut to bardzo mało czasu.
Sprzedałem dostawę kamienia od Mariusza i na koncie jest 10 zł.
Została godzina chłopaki nie wracają...20 minut i dalej nie wracają.
Tak na marginesie to dług kosztuje nas 200 zł, a mamy 10 zł. Jeeeeeeeeeeeeeej...chłopaki z...dużą ilością drewna.
Sprzedajemy i.............220 zł na koncie. Dajemy sołtysowi i zostajemy w domu

Kuba: proszę pieniądze 200 zł tyle kosztują rachunki

Sołtys: dobra zostajecie

Chłopaki: jej zostajemy a to dzięki Kubie i Mariuszowi

I tak skończył się pierwszy sezon.
Dzięki że czytaliście do końca pozdrawiam was wszystkich ;)