Miniaturki ~Harry Potter

Dramione #1

*czwarty rok,bal*
Szłam do wielkiej sali,na bal.Schodząc po schodach ujrzałam znajomą mi twarz.Draco Malfoy
Moje serce zaczęło mocniej bić...dlaczego?!
Przecież on jest moim wrogiem ..!!!!
Przechodząc koło niego,spuściłam głowę.
On sie lekko...uśmiechnął?!
Tak.Zrobił to !
Nie był to złośliwy uśmiech
Był to piękny,szczery uśmiech,co mnie bardzo zdziwiło
Po chwili tańczyłam już z Krumem
Co chwile zerkałam w kierunku Dracona tańczącego z tą okropną Pansy..
Poczułam...zazdrość..?!?! ŻE CO?!

*6 rok*
-To amortencja.Każdy czuje coś innego ..ja czuje zapach pergaminu,skoszonej trawy...i....perfum męskich pewnej osoby-powiedziałam troche zmieszana
To były perfumy Dracona !

...jakiś czas potem...
Ron całował sie z Lavender...
Usiadłam na korytarzu płacząc
-Nie płacz..-usłyszałam za sobą głos
Odwróciłam głowę.To Malfoy !
Wstałam jak oparzona
-Nie wiem co zamierzasz Malfoy ale..-urwałam czując delikatne usta na moich .Malfoy mnie caluje!
W sumie..bez zastanowienia oddałam pocałunek ..
-Zakochałem sie w tobie...-szepnął
Zadrażałam
-A wiesz że ja w tobie?-zaśmiałam sie cichutko

*Malfoy Manor*
-Zakochałem sie.
-W kim synu?-spytal Lucjusz Dracona
-W...w...Granger-wydusił z siebie
-Co?!TO NIEDORZECZNE!!
Draco zasmucony odszedł

*Bitwa o Hogwart
Odszukałam spojrzeniem Dracona
A on mnie
-Granger,kocham cie !Czy wyjdziesz za mn..
-Sectumsempra!!-wrzasnął jakiś śmierciożerca od tyłu
Miało trafić we mnie
Nie w niego
Osłonił mnie swym ciałem
Teraz leżał u moich stóp cały we krwi
-NIE!!-wrzasnęłam rzucając sie na kolana
-He..rr..miioon-na-a-..-wystękał
-Nie zostawiaj mnie samej..-szepnęłam przez łzy trzymając Dracona
-Kocham cie...m-masz..te-en pierścio..onek.Miał byyć dla ciebie..z-za-aręczy-ynowy...-wydusił z siebie
Pocałowałam go w usta i ubrałam pierścionek
-Kocham cie-szepnęłam
On uśmiechnął sie i zamknął oczy..
-DRACO!NIE....!!-zawyłam
Dostrzegłam kontem oka zielony płomień lecący w mym kierunku
Trafiło we mnie zaklecie uśmiercające..
Ale za to jesteśmy tam w niebie,w krainie marzeń razem..