Po przybyciu Harry'ego po raz pierwszy do kwatery głównej Zakonu Feniksa zapukałam do pokoju w którym przebywał Remus -Wejść!-usłyszałam jego łagodny głos -Witaj ,Remusie.. -Och,witaj Nimfadoro..-uśmiechnął sie Remus wstając podchodząc do mnie -Nie mów do mnie Nimfadora-syknęłam -Przepraszam...co cie sprowadza Tonks? Wzięłam oddech -Remusie..ja dalej jestem w tobie zakochana.. -Tonks,mówiłem ci już że nie ma szans.. -Bo co?! Bo jesteś wilkołakiem?! Tylko dlatego..?!?!-wybuchnęłam złością -Dla twojego bezpieczeństwa .. -Ja bez ciebie nie mogę żyć,zrozum to..-szepnęłam ze łzami w oczach -Tonks,jestem zresztą dla ciebie za stary..napewno sobie kogoś znajdziesz.. -Już znalazłam i nikogo już nie znajdę..Ale ta osoba nic do mnie nie czuje więc faktycznie..masz rację,musze sobie dać spokój..-powiedziałam łykając spływające po mojej twarzy łzy Remus podszedł do mnie i otarł moje łzy -Ale ja nie mówiłem że do ciebie nic czuję..-powiedział cicho zbliżając swoją twarz do mojej W końcu poczułam jego usta na moich Lekko pogłębił pocałunek Odpowiedziałam bez wahania -Kocham cię....-szepnęłam -Nimfadoro.........ja ciebie też-powiedział Tym razem "Nimfadora" już mi nie przeszkadzało Niech mówi jak chce ale ..on mnie kocha To dla mnie najważniejsze
*2 maja 1998,bitwa o Hogwart*
-Gdzie Remus?-pytałam wszystkich Nikt nie wiedział -Wszystko jest dobrze...-próbowała mnie uspokoić Ginny Weasley Byłam zrozpaczona
*Harry Potter*
Obok ciała Freda,leżały dwa inne,dobrze mi znane Nimfadora Tonks i Remus Lupin leżeli martwi z wyciągniętymi ku sobie dłońmi..leżeli bladzi ,spokojni pod ciemnym sklepieniem... Zostawili dziecko...ich syn,Teddy pozostanie już bez rodziców...
****
Bo prawdziwa miłość przetrwa wszystko i nic jej nie przeszkodzi
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
~~~~To moi ulubieni bohaterowie..zawsze przy ich śmierci płaczę :'( Mimo przeciwności losu ich miłość zwyciężyła ❤️❤️❤️~~~~~~