*Pojechałam na działkę z Ciocią i Wujkiem. Trzy dni później przyjechali moi rodzice z Bratem. Akurat stanęłam na ganku kiedy oni wjeżdżali w bramę*
Mama) *przygląda się mi* A co to za dziewczynka?
Tata) Kasiu To jest Twoja Córka Adrianna...
Mama) Ale jak to? To ona nie jedzie z nami samochodem?! *obejrzała się do tyłu* Faktycznie... To jest Ona...(Witom! Witom! Od razu daje kilka rozdziałów w ramie rewanżu za moją długą nieobecność!!
Pozdrawiam i Oczko!)
CZYTASZ
Z Życia Wzięte!
SpiritualZ życia wzięte, to opowieść o różnych sytuacjach z życia... I mojego i troche wymyślonego... Zapraszam do przeczytania!