trochę o Czarnej Dziurze

2 0 0
                                    

A więc... Nie wiem, czy ktoś się domyślił, mam depresję. 

Chciałabym teraz szczerze poprosić każdą osobę, która choć raz miała myśli samobójcze, pocięła się, siedziała przez kilka godzin w miejscu i gapiła się w ścianę, nie ma przy tym apetytu, nie wierzy w siebie, o to, abyście powiedzieli o tym rodzicom. Nawet jeżeli tylko raz zdażyło wam się pomyśleć na poważnie o tym, aby się zabić, po prostu zgłoście się na wizytę do psychologa. 

Po prostu... nie pozwólcie, aby to was zniszczyło. Depresja nie jest niczym dobrym, wierzcie mi, to nic fajnego. 

To zwykła Czarna Dziura, która powoli wyczyści was ze wszystkiego, co posiadacie. 

Nie będzie już przyjaciół, chłopaka, szczęścia... będzie tylko pustka. A to nic dobrego, to sprawia, że człowiek wariuje, bo w głębi serca każdy chce coś czuć, cokolwiek. 

Jeśli kiedykolwiek myśleliście, że posiadanie depresji, to coś super, czym można się pochwalić, to może zmienię wasze poglądy na ten temat. 

Opiszę jak to wygląda z mojej perspektywy, póki jeszcze nie poszłam do psychologa, póki to wszystko siedzi we mnie. 

Wpisy nie będą długie, zaledwie kilka tematów, kilka straconych rzeczy, trochę bólu. To nic w porównaniu z tą pustką. 

I wspomnę jedynie, że to choroba jak każda inna. To coś komplenie normalnego.


jeśli jesteście ciekawi jak przez tę chorobę zmieniło się moje życie, piszcie w komentarzach, co powinnam opisać

moja lista:

1. przyjaciele

2. miłość

3. p u s t k a

4. b ó l

co innego chcecie wiedzieć?

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Sep 25, 2016 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Czarna Dziura || na faktachWhere stories live. Discover now