Mój Dzień.

35 2 1
                                    

Budzę się dość wcześnie. Wstaje z łóżka i mówię cichym głosem.
-To już dzisiaj.
Kiedy wychodzę z mojego pokoju czuje zapach jajek, przychodzę do stołu i widzę moją rodzine. Mam rodziców i dwoje rodzeństwa, siostrę i brata. Siadam do stołu i słyszę głos mojej mamy.
-Wygraną masz w kieszeni, jesteś utalentowanym młodym mężczyzną.
-Wiem mamo przygotowywałem się do tego momentu całe życie.
Zjadłem śniadanie i następnie wziąłem kąpiel. Kiedy wychodzę z łazienki widzę mamę.
-Musimy już wychodzić- Przytuliła mnie i poszła ubrać buty.
Kiedy dotarłem musieli wziąć trochę mojej krwi w celu identyfikacji. Ustawiłem się z reszta chłopaków w moim wieku. Po chwili zaczną grać hymn państwowy. Zza sceny wychodzi dama z Kapitolu o różowych prostych włosach sięgających do kolan. Puszczają film mówiący nam o przeszłości, następnie zaczyna się losowanie. Kobieta mówi że zaczynamy od pań. Wyciąga karteczkę i odczytuje imię.
-Sara Hunt!
W tedy słychać głos ładnej wysokiej blondynki.
-Zgłaszam się!
Kiedy doszła na scenę kobieta z Kapitolu powiedziała.
-Proszę państwa mamy ochotniczkę z Dystrykty Drugiego!
Słychać oklaski i zadowolony tłum. Następnie słyszę słowa po których się zastanawiam czy tak ma być, czy mam się narazić na smierć za wieczną chwałę.
-A teraz pora na panów! - Wyciąga kartkę i czyta imię.
-Trybutem Dystryktu Drugiego będzie Kevin Black!
W tedy wziąłem się w garść i się zgłosiłem.
-Zgłaszam się!
Wchodzę na scenę i kobieta z Kapitolu pyta nas.
-Jak macie na imię?
-Nazywam się Alex Cade
-Nazywam się Kelly Wood
-Panie i panowie o to trybuci z Dystryktu Drugiego!
Pomyślałem sobie że nie zawiodę mojego dystryktu i będę jak maszyna, maszyna do zabijania.
 

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Oct 09, 2016 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Igrzyska Śmierci: Ku Chwale Dystryktu Drugiego! Where stories live. Discover now