Rozdział 2

134 13 4
                                    

-Posiadasz Miraculum tygrysa, to oznacza, że będziesz mogła ratować Paryż pod postacią tygrysa, śnieżnego albo zwykłego.

-Moment, że ja? -zaczęłam krzątać się po pokoju - Dlaczego ja? Nie nadaję się do tego, nie ciekawi mnie to całe "ratowanie Paryża". - odetchnęłam - To nie dla mnie.. - opadłam na łóżko i spuściłam głowę.

-Nie mów tak! - Netty podniosła moją głowę z trudem i spojrzała na mnie. - Dasz radę, ale musisz uwierzyć w swoje możliwości.

Drugi Kwamii podleciał do Netty i tylko się przyglądał.

-Tyle, ze ja nie chcę.. Nie obchodzi mnie życie tych bohaterów, a  już na pewno nie chcę stać się jedną z nich! - podniosłam ton, a po chwili przypomniałam sobie, że w domu jest matka i mogłabym zdradzić obecność, małych, słodkich stworzonek. - Do tego nie dam rady.. Jestem na smyczy.. Ciągle.. Nie mogę wyjść nigdzie bez nadzoru..

-Jednak wcześniej wyszłaś - odezwał się Matt.

-Nie wiem nawet jak mi się to udało. - uśmiechnęłam się pod nosem na myśl, że w końcu udało mi się wyrwać z domu na chwilę.

-Może nie będzie z tym takiego problemu.. - powiedziała cicho Netty jakby bojąc się mojej odpowiedzi.

-Posłuchajcie.. To naprawdę mnie nie interesuje.. Przepraszam, ale nie dam się namówić. - skrzyżowałam ręce pod piersiami, by podkreślić mój stosunek do całego tego zajścia.

-Wiesz.. Jeśli nie interesuje cię to, że w końcu mogłabyś poczuć się wolna, i to w każdym momencie w jakim byś chciała to rozumiem.- spojrzał na mnie obojętnym wyrazem twarzy.

Wolność.. W każdym momencie w którym tylko będę tego chcieć..? 

-Niech będzie. Wchodzę w to. - spojrzałam na małe istotki które się rozpromieniły.

Małe stworzenia podały mi bransoletkę, po jednej stronie miała z jednej strony małym breloczkiem tygrysa, a po drugiej stronie, znajdował się bardzo podobny tylko zamiast mieć brązowy kolor, był biały. Założyłam nową biżuterię na rękę i po raz kolejny dokładnie ją obejrzałam.

-Wystarczy że powiesz te słowa "Netty pokaż pazury" a zmienisz się w Śnieżną Tygrysicę. - powiedziała mała Kwamii.

-A jeśli powiesz "Matt pokaż pazury" to zmienisz się w Tygrysicę. - powiedział Matt.

-Ale jaka to różnica kim będę?

-Jako śnieżna tygrysica będziesz potrafiła myśleć o wiele szybciej, a strategie same będą przychodzić ci do głowy. A jeśli będziesz zwykłym tygrysem będziesz zwinniejsza.

-Rozumiem. W takim razie Matt pokaż pazury..

~~~~~~~~~~~~~~~

Heh.. Trochę mnie nie było ^^" 

Przepraszam!

Znalazłam chwilę czasu by coś napisać, jednak nie wiem kiedy wyjedzie następny rozdział.. Problemy zdrowotne.. 

Mam nadzieję że podoba się rozdział <3

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Nov 04, 2016 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Miraculum: Snieżna TygrysicaWhere stories live. Discover now