Przylecieliśmy z małego miasteczka.Mieszkamy w hotelu.Poszliśmy nagrać płytę.Nagrywaliśmy 2 godziny.Poszliśmy na obiad do pizzerii.Niebyło.nas godzine.Wróciłam do wytwórni.Wszyscy na mnie czekali.Skończyliśmy na dziś.Postanowiliśmy pujść na impreze.Byłam zmenczona.Wróciłam do hotelu z Martyną.Noc mineła spokojnie.Tatiana wróciła.Po chłopakach niebyło śladu.Poszliśmy do wytwórni żeby zobaczyć czy ich tam nie.Niestety nie było ich tam. Niewiedziałam co robić.Za godzinkę mieliśmy nagrywać dalej.
Co bêdzie dalej.Dowiecie się w następnym rozdziale.