No witam.
Zapewne dużym zaskoczeniem jest, że cokolwiek się tutaj pojawiło. Przez dłuższy czas panowała tutaj cisza, a oba opowiadania zostały usunięte.
Czego w sumie pewnie nie zauważyliście.
Ale nie ważne.Stwierdziłam, że dlaczego by nie wykorzystać jakoś tego konta, jednak niezbyt zgodnie z jego przeznaczeniem?
Wpadłam na pomysł, aby zamieszczać tu co tylko mi przyjdzie do głowy - wszelkie filozofie, garstki cytatów, rozmyślania. Od czasu do czasu może pokuszę się nawet na dodanie jakiejś nominacji, o ile się taka nawinie.Szczególnie interesującą lekturą to to nie będzie, ale może zerkniecie z braku czasu.
Tyle.