Clocwork
Ogólnie byłam dzisiaj w sklepie z Jane, Laugthtig Jackiem i Candy Pop'em po jedzenie, nowe kosmetyki, ciuchy i te sprawy ^^ Ale zanim wyszliśmy z rezydencji zorientowałam się, że musimy się przebrać... Jeżeli ktoś nas rozpozna to już po nas :|
Jane nałożyła blond perukę, sztuczną opaleniznę, białą koszulkę z różowym napisem "Barbie" i ciemne jeansy oraz białe conversy. Ja zamaskowałam makijażem szwy, zdjęłam z oka zegarek i nałożyłam sztuczne oko ( które wyglądało jak prawdziwe o.O )
i jaskrawo - żółtą sukienkę i kremowe buty na koturnach. Jack założył nowe dresy z Adidasa ( taki dresiu :3 ) związał włosy w kitkę i założył czarną czapkę . Zmył " makijaż " i założył "rękawiczki z ludzkiej skóry ( które same zrobił ). Candy Pop ubrał się tak samo jak Jack tylko że jego buty były białe. Wyglądaliśmy normalnie ... No tak trochę, bo Candy i Jack mieli z chyba 3 metry wysokości. Dlatego wszyscy się na nas patrzyli...
Kupiliśmy dużooooo rzeczy... Chyba nawet aż za dużo... Ale mówi sie trudno (XD).
Gdy byliśmy już w domu każdy poszedł ze swoimi rzeczami do swoich pokoi. No oprócz Slendermana bo miał zrobić obiad...
Ja jak zawsze zaczęłam rysować w ciszy i spokoju... Dopóki Jeff, Toby, Sally, Pinkamena i Ben nie puścili piosenki "My Little Pony ..." Na cały regulator... (Okropne , nie polecam ;-;)
I narysowałam to...Pinkamena będzie szczęśliwa, że ją narysowałam...
Musze jeszcze trochę popracować >_< ale uda mi się *_*Niech kucyki będą z wami...
My little pony...
My little pony...
Aaaaaaaa
Przyjaźń to magia !!!!!
YOU ARE READING
Moje rysunki...
Teen Fiction- Kur*a ! Mówiłem, żebyś tego nie zakładała!!! Nikt nie ma zamiaru patrzeć na twoje gówna!!!! - krzyknął idiota wchodząc do mojego pokoju. W ręce trzymał tablet z zalogowanym kontem na Wattpadzie . -Skoro dają radę patrzeć na twojego spalonego ryjc...