Prologue

40 6 5
                                    

Nocna panorama Suiri doprawdy zapierała dech w piersiach. Ulice skąpane w ciemności, oświetlane tylko co rusz magicznymi ognikami, krążącymi wzdłuż głównych ulic w równych odstępach. Bo jej bokach znajdowały się różnego rodzaju sklepy, kawiarnie i inne tego typu miejsca. Dalej zaś, znajdowały się domostwa. Im bliżej centrum, tym okazalsze. Górną część miasta od dolnej oddzielono wysokim, grubym murem, niemal tak okazałym jak ten, który otaczał całe miasto. W górnej części było dużo ogromnych posiadłości, bogato wystrojonych. Zaś w centrum tego znajdował się Pałac - tam zamieszkiwał Król ze swą małżonką i potomstwem, a także służbą. I jak w każdym porządnym mieście, tu również znajdowały się slumsy - wyodrębniono dla nich spory kawałek ziemii po zachodniej stronie stolicy. Przejść tam można było tylko przez okazały łuk w murze.
O tej porze po ulicach miasta przemieszczali się tylko i wyłącznie strażnicy, czujnie obserwując swoje otoczenie. W stolicy nikt ze straży nie traktował swoich obowiązków lekko. Wręcz przeciwnie, wszyscy dawali z siebie nie sto, ale niekiedy nawet aż dwieście procent... Pomimo faktu, iż to miasto było najbezpieczniejszym w kraju i niewiele przestępstw miało tu miejsce.
Jedną z patrolujących osób był sierżant Revon Kusami. Odgłosy kroków jego ciężkich butów odbijały się echem od kamiennej powierzchni, rozchodząc po okolicy. To był jeden z sygnałów ostrzegawczych, aby potencjalny przestępca zrezygnował jednak ze swych planów.
- Cholera, ale tu cicho... Za cicho. Szykuje się coś większego, czuję to w kościach... Jak myślisz, Kus? - mężczyzna zwrócił się do złotego ptaszka siedzącego mu na ramieniu. Zwierzę otworzyło dzióbek, z którego po chwili wydobyła się śliczna melodia. - Tak, masz rację. Trzeba być czujnym... Chodźmy dalej.
Uwadze mężczyzny umknął cień na niebie, który przysłonił na ułamek sekundy księżyc. Po nim po skelepieniu przemknęły kolejne cienie. Kiedy jednak Revon uniósł swój wzrok, nie dostrzegł niczego dziwnego. Mimo to poczuł dreszcz przebiegający mu po plecach.
- To doprawdy dziwna noc... - mruknął, wracając do wykonywania swojej pracy.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Dec 15, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

"Traitor"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz