Chłopcy śpią w salonie, a ja zapłakana w ciemnym pokoju. Wiedziałam,że tak kurwa będzie..że zrozumiem jak bardzo mi go brakowało, jego uśmiechu,jego dotyku.. pocałunków po prostu jego całego. Nie mogę o nim zapomnieć,ale nie mogę też o tym myśleć.. bo jesteśmy tylko przyjaciółmi on pewnie dawno zapomniał co do mnie czuł.. a ja nic nie czuje.. pustka.
Rozmyślając nad tym odpłynęłam do krainy Morfeusza,ale niestety nie na długo.3:06
Powędrowałam szybko do kuchni, usiadłam na blat pijąc sok pomarańczowy miałam przed oczami nasz pierwszy pocałunek.. kurwa nie myśl o tym Nina!*wspomnienie:
- Leondre ty idioto!
Krzyczałam uciekając do kuchni
- tak księżniczko?
- spadaj
- no ej bo się obrażę
Wyszeptał mi do ucha zakładając moje włosy za ucho i lekko ocierając palcem o moje udo.
Czując,że jestem burakiem przygryzłam wargę za co szybko dostałam ochrzan
- nie rób tak
- ale jak?
- nie przygryzaj wargi.. proszę
- czemu?
-b.boo to mnie
- podnieca?
Przerwałam brunetowi.
On jedynie chytrze się uśmiechnął i popatrzył mi prosto w oczy.
Usiadłam na blat a on stał między moimi nogami.
Zbliżał się aż czułam jego oddech na mojej twarzy..wtedy musnął moje usta. Poczułam przyjemne ciepło i dreszcze na całym ciele coś drażniło mnie w brzuchu.. oddałam pocałunek dając mu dostęp obejmując go nogami .*teraz
Momentalnie szklanka wyleciała mi z ręki a łzy? Dałam im swobodę i leciały po moich policzkach jak z kranu.*leondre
Nie mogłem spać,ale próbowałem
Przebudził mnie trzask i płacz.. to Nina kurwa ona płacze
Szybko pobiegłem do kuchni i przed oczami miałem malutką zapłakaną brunetkę.
Podeszłem do niej spokojnie podnosząc jej podbródek
- co jest?
- nic, przepraszam,że cię ubudziłam.
Wycierałem jej łzy przytulając ją mocno do siebie.
- chcesz spać ze mną?
Spytałem bo się o nią martwie.
-tt...aak
Wyjąkała. Wziełem ją na ręce w stylu panny młodej i zaniosłem do pokoju.
jest inna niż kiedyś,ale dalej taka kochana wrażliwa i.. przestań o niej tak myśleć!
Podałem jej antydepresanty o które mnie prosiła i położyłem się obok niej.*Nina
Gdy położył się za mną poczułam się bezpieczna. Wtuliliśmy się w siebię i teraz wiem że mogę zasnąć.
- dziękuje Leondre
- nie ma za co, po to się ma przyjaciół
Przyjaciół no kurwa..
- no tak.. dobranoc
- dobranoc
Wziełam głęboki wdech myśląc że za szybko to wszystko się dzieje,że w chuj mi go o tego brakowało tak samo Charliego. Ale co ja do niego czuje?
Nie wiem. I zasnełamNudzi mi się więc jest 5 rozdział ❤️ przepraszam,ale pow Leo jest napisane gruba ścionką
YOU ARE READING
POZWÓL NA NASZĄ MIŁOŚĆ|L.D|CH.L|
फैनफिक्शनOpowieść opowiadać będzie o zagubionej nastolatce,która spotyka swojego ex przyjaciela i przyjaciela. Nastolatkowie próbują pomóc dziewczynie. Co stanie się między Niną a swoim byłym? Czy Charlie się zakocha? A może znienawidzi swoich znajomych i ro...