21:15. Siedziałam jak zwykle na fejsie i pisałam ze znajomymi. Nagle kolo 21:30 napisał on. Alek. Kojarzyłam go z widzenia. Jego siostra była narzeczoną mojego brata.
Czego on mógł ode mnie chcieć?
Karolina (jego siostra) miała urodziny za kilka dni, może chodziło o coś w związku z tymi urodzinami.
Ciekawość mnie zżerała. Po kilku minutach namysłu postanowiłam sprawdzić co napisał.
A: Siemka co tam?
Ja: Hej. Nudno trochę a u ciebie? - odpisałam szybko niewiele myśląc. Tego dnia naprawdę nie miałam humoru na głupie i bezsensowne rozmowy.
Ale o dziwo to nie była taka rozmowa. Znaczy: może nie miała głębszego sensu, ale Alek o dziwo poprawił mi humor. Może nie do końca ale kilka razy podczas naszej rozmowy sie uśmiechnęłam, co w ciagu ostatnich tygodni bardzo rzadko sie zdarzało.Pisaliśmy ponad 5 godzin. Przed 3:00 dosłownie pałałam ze zmęczenia. Normalnie już dawno bym spała, ale jako że były ferie mogłam dłużej posiedzieć. Pożegnałam się i poszłam spać.
Obudził mnie dopiero dźwięk telefonu. Była 9:00. W ferie nigdy nie wstawałam tak wcześnie, więc niemożliwe żeby był to mój budzik. Wzięłam telefon do ręki.
Ktoś napisał. Nie byle kto. On. Znowu... Mimowolnie sie uśmiechnęłam. Ale postanowiłam że nie odpisze tak od razu, niech nie myśli że udało mu sie mnie obudzić.
Poszłam się ubrać. Zrobiłam sobie śniadanie, zjadłam je. Umyłam jeszcze włosy, wysuszyłam, wyprostowałam i ułożyłam je. Zrobiłam makijaż i spojrzałam w lustro.
Zwykła (zaledwie) trzynastolatka. Ciemno brązowe, prawie czarne włosy. Tak samo ciemne oczy i wyjątkowo jasna cera. Nie byłam też jakoś specjalnie chuda ani gruba. Byłam normalna. Niczym sie nie wyróżniałam. No może tylko tymi ciemnymi oczami, które wszystkich zadziwiały swoją barwą.
Nagle usłyszałam dźwięk telefonu. Przestraszyłam sie. Spojrzałam na wyświetlacz - 14 wiadomości od niego.
Znów sie uśmiechnęłam.
Postanowiłam w końcu zobaczyć co napisał.
YOU ARE READING
Przeciwieństwa sie przyciągają (?)
RomanceOna i on. Dwa rożne światy. Zupełne przeciwieństwa. Różnią się dosłownie wszystkim - od wyglądu, poprzez charakter do rożnych zachowań. Po głębszym poznaniu ich oboje można znaleźć drobne szczegóły, które ich łącza. Ale czy te drobne szczegóły wys...