Moje MPC

2

Już miała wychodzić z ławki , gdy nagle ....

Już miała wychodzić z ławki , gdy nagle do klasy wszedł dyrektor z jakimś chłopakiem . Oczywiście wszystkie oczy powędrowały ku nim . Wiktoria spojrzała na dziewczyny , które jak tylko zobaczyły chłopca wyprostowały się i zaczęły poprawiać włosy , tylko ona pozostała w swojej pozycji .Z ciekawości zerknęła na chłopaka . Przystojny brązowooki brunet , około 180 cm wzrostu , wysportowana sylwetka i piękny uśmiech .

Po prostu ideał .Mój ideał . A ten uśmiech.O chyba się do mnie uśmiechnął .Słodki . - myślała Dziewczyno ogarnij się i przestać na niego patrzeć . Teraz . Idiotka z Ciebie .On i tak nie będzie twój , jest zbyt przystojny jak dla Ciebie - wtrącił się głosik w jej głowie .

Po "rozmowie" z jakże cudownym głosem spuściła wzrok . Jak wyszedł dyrektor odezwała się nauczycielka .

-Dzieci poznajcie nowego kolegę . Mam nadzieję , żę mile przyjmiecie go do swego grona . Czy mógłbyś się przedstawić ?

- Dzień Dobry pani , hej wszystkim jestem Kuba . Kuba Nowak . Pochodzę z Wrocławia . Myśle , że się szybko zakolegujemy -uśmiechnął się, spojrzał na Wiktorie , a ta odwróciła wzrok -Dziękuje za wysłuchanie mojej uwagi i bardzo przepraszam , że przeszkodziłem w prowadzeniu lekcji .

-Nic nie szkodzi , Jakubie zajmij wolne miejsce .Po lekcji pożyczysz od kogoś notatki , a tera wszyscy zapisujemy pracę w domu -oznajmiła nauczycielka .