P.O.V Miriam
Gdy lekarz wyszedł z sali poczułam jak z twarzy odchodzi mi krew,wstałam odstawiając torebkę na bok.
-Jak z nim?- wyprzedziła mnie pani Mendes
-Tylko złamana noga.Jest w porządku - odetchnęłam z ulga,i opadłam na krzesełko,przetarłam dłońmi twarz i wypuściłam powietrze z ust.Usłyszałam otwieranie się drzwi,skierowałam głowę do góry i zobaczyłam że Shawn wychodzi z sali na kulach,poderwałam się i podbiegłam do niego
-Miriam,jesteś niemożliwa-powiedział uśmiechając się,
-Taka już moja natura- chłopak westchnął,i zamknął mnie w uścisku
-Co ja bym bez ciebie zrobił Miriamko- gdy usłyszałam jak mnie nazwał moje nogi zmiękły.
-Oj cicho już,chodźmy do samochodu- odczepiłam się od bruneta zabierając po drodze torbę po czym, ruszyłam z nim do auta.
~*~
-Miriam a szkoła?- spytał mnie ciemnooki
-Clara już wie prawdopodobnie to wypapla i wszyscy będą wiedzieć normalka a zresztą dwa tygodnie do wakacji nic się nie stanie - westchnęłam przecierając prawą dłonią czoło, poczułam wibracje w torebce i zobaczyłam że ekran telefonu się włączył, wzięłam go do dłoni i zobaczyłam wiadomość od Chandler'a
Chandler:
Dobrze już ?:Ja
Tak,jeszcze raz dziękuje ciChandler:
Nie ma za co:Ja
Niech ci będzie,ale i tak wiedz że oddam ci kasęChandler:
No dobra.Uśmiechnęłam się do komórki,odłożywszy ją spojrzałam na Chłopaka i poczułam motylki w brzuchu,chyba się zakochałam,kolejny raz.
-----------------------
Jeszcze tylko dwa rozdziały i epilog
I prawdopodobnie trzecia częśćPzdr Miri🙈
CZYTASZ
ᴢɴᴏᴡᴜ ᴛʏ [ ᴄʜᴀɴᴅʟᴇʀ ʀɪɢɢs & ɴɪᴄᴋ ʀᴏʙɪɴsᴏɴ ]
ФанфикJeśli nie cytałeś/łaś pierwszej części to przeczytaj : ,,Twitter *Ch.R*'' Popełniła błąd,kazała mu zapomnieć żałowała tego co noc pluła sobie w twarz za to co zrobiła. Minęły trzy lata, zapomniała o nim Opublikowane 01.12.201...