PROLOG

28 4 1
                                    


                           

Harry szedł poboczem , prowadząc rower z przebitą dętką.
  W nieznośnym upale sterczały mu mokre od potu włosy , a podkoszulek lepił się do pleców.
  Zdążył odjechać dosyć daleko , kiedy nagle złapał gumę.
  Rower nie był jego własnością , pożyczył go zastanawiając się nad kupnem , bo właściciel chciał się go pozbyć. Teraz wiedział dlaczego. Cholerny rzęch!
  Kiedy wreszcie dotarł na szczyt wznoszącego się łagodnie wzgórza , usiadł na siodełku i zjechał łagodnym zboczem po drugiej stronie.
  W miejscu , gdzie droga skręcała w stronę szkoły , stał pochylony chłopak szukający czegoś w swoim plecaku. Nerwowo zakładał za ucho opadające na oczy brązowe włosy.
  Pod kołami toczącego się roweru trzeszczały leżące na asfalcie kamyki , ale on chyba nie słyszał , bo nagle zarzucił plecak na ramię , cofając się wprost na jezdnię.
  Harry zahamował gwałtownie. Rowerem zarzuciło i mało brakowało , a wylądowałby w rowie. Próbując odzyskać panowanie nad kierownicą , nie miał czasu przyjrzeć się dokładnie chłopaku o ciemno brązowych włosach.

-Hej! Uważaj jak jeździsz.... - Gdy ujrzał chłopaka zaniemówił , bacznie się mu przyglądając.

Za jego plecami pojawiła się banda chłopaków z jego klasy , a wysoki chudy przyjaciel Harry'ego , Liam zawołał:

-Co robisz idioto? Patrzcie na Harry'ego! Zdaje mu się , że jedzie na deskorolce!

Brunet obserwował go , póki się nie odwrócił , a potem ruszył drogą pod górę.
  Dwa razy obejrzał się za siebie , zanim dotarł na górkę.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Dec 30, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Just friends || Larry StylinsonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz