Hej... Tutaj ja... Nie pisałam tyle, bo psychicznie nie czuję się ostatnio za dobrze... Ale już nie ważne.
Jakby co to wagę wam napiszę jakoś w styczniu.
W ogóle to dziwne, bo (tak, wiem, miałam skończyć o tym gadać) w teorii jestem szczęśliwa... Mam przyjaciół, cholernie dla mnie ważnych, rodzinę, a jestem cholernie smutna... Chyba po prostu brakuje mi jednej osoby... Dobra teraz serio kończę o tym pisać.
Szczęśliwego nowego roku wam wszystkim życzę :3
Dzisiaj krótko, bo nie mam nastroju.
3majcie się chudo motylki! })i({