My teacher | Niall Horan

1.

Wiec na początek się wam przedstawię, mam na imię Selena i mam 17 lat mieszkam w Londynie razem z moimi rodzicami i bratem Zaynem który jest ode mnie straszy o rok ale bardzo dobrze sie dogadujemy. Jutro będzie już 3 dzień szkoły a od jutra mamy mieć nowego nauczyciela matmy i wf. Wyłączyłam film który włączyłam sobie wcześniej i zasnęłam.
~RANO~
Drr drr
Wzięłam telefon który leżał na szafce nocnej i wyłączyłam uciążliwy budzik włączyłam szybko muzykę i zabierając czysta bieliznę pobiegłam do łazienki która miałam w pokoju. Po wejściu do kabiny nasmarowałam się żelem o zapachu truskawek i dokładnie spłukałam ciało ciepła woda. Wyszłam i osuszyłam się szybko ręcznikiem zakładając na siebie częsta bieliznę i tak wchodząc do ciebie do pokoju usiadłam przy toaletce robiąc mój codziennym makijaż czyli odrobina kremu BB i tuszu do rzęs a na usta bezbarwna pomadka. Nie lubiłam przesadzać z makijażem i nie rozumiałam dziewczyn które nakładały na siebie kilo tapety.. rozczesałam jeszcze moje brązowe włosy i podeszłam do szafy wybierając strój na dzisiaj.

Gotowa i ubrana popisałam sie jeszcze moimi perfumami i wrzucając szybo książki które są mi potrzebne do worka z nike zeszłam do kuchni gdzie czekałam moja mama ze śniadaniem
- Cześć mamo. Tata juz w firmie?- mój tata ma własną firmę i nie ma go często w domu a moja mama całymi dniami przesiaduje właśnie tutaj.
- Cześć kochanie, tak dzisiaj musiał pojechać wcześniej. A gdzie Zayn? Tata zostawił mu samochód więc nie musicie się spieszyć. - powiedziała kobieta posyłając mi uśmiech i stawiając talerz z jajecznica przed moim nosem. Cicho podziękowałam i zaczęłam jeść a w tym czasie kobieta poszła obudzić mojego brata.
Gdy zjadłam wszytko naczynia włożyłam do zmywarki i poszłam umyć  zęby widząc Zayna schodzącego podchodach przywitałam sie z nim buziakiem w policzek i poszłam do łazienki. Bo dokładnym umyciu zębów poszłam do ganku i założyłam moje supry aby zaczekać na Zayna w samochodzie. Gdy przyszedł była juz 7:50 a my mieliśmy na 8 z czego pierwsza lekcja to matma i to z nowym nauczycielem a ja juz sie spóźnię. Mimo to i tak Zayn jechał spokojnie a po drodze śpiewaliśmy piosenki. Gdy w końcu dojechaliśmy pod szkołę było juz 5 po 8 wysiadłam z samochodu i biegiem ruszyłam do szkoły żegnając sie krótkim "Do zobaczenia pózniej". Gdy miałam juz otwierać drzwi poczułam że sie z kimś zderzam i upadłam na tyłek.
- Kurwa! - krzyknęłam na jak sie okazało całkiem przystojnego blondyna w którego oczach można było utonąć. Co jednak nie zmienia faktu ze przez niego tym bardziej sie spóźnię.
- Przepraszam cie strasznie, bardzo sie śpieszę  to mój pierwszy dzień- powiedział podając mi rękę z czego skorzystałam.
- Jakiej klasy szukasz?
- 2 D
- Dobrze się składa. Wiec będziemy chodzić razem do klasy i u nas nie musisz chodzić w koszulach eleganciku.- zaśmiałam sie ze stroju blondyna. - Selena.- wyciągnęłam rękę w jego stronę 
- Niall- uśmiechną sie a ja myślałam ze zaraz zemdleje jego uśmiech był taki cudowny.
Złapałam go szybko za rękę i  pociągnęłam w stronę klasy.
- Mamy mieć dzisiaj nowego nauczyciela od matmy. Mam tylko nadzieję, że nie będzie to jakiś stary zgred.- powiedziałam na co chłopak sie cicho zaśmiał a ja mogłabym tego dźwięku słuchać całe życie.- Jesteśmy. Przygotuj sie na piekło - i pociągnęłam drzwi wchodząc do środka od razu usłyszałam śmiech moich przyjaciół do których wystawiłam język.
- Dzień dobry. Przepraszam za spóźnienie panie dyrektorze ale oprowadzałam nowego po szkole i chwile sie spóźniliśmy.
- Dobrze panno Gomez. Proszę usiąść.- powiedział do mnie co od razu zrobiłam. - a ciebie panie Horan bardzo miło mi poznać i przywitać w nowej szkole mam nadzieje ze nie bedzie miał pan wielkiego problemu z ta klasą a zwłaszcza z Seleną. - i oboje popatrzyli sie na mnie a mnie zalał rumieniec kiedy uświadomiłam sobie ze z moim nowym nauczycielu rozmawiałam jak z kolega.
----------------------
No wiec pierwszy rozdział mamy za nami chyba nie wyszło jakoś super specjalnie. Jeśli ktoś przeczyta proszę zostawcie łapkę w górę lub komentarz ;*