Chłopiec z Księżyca Yaoi ♥message♥ BOOK TWO ✔

25- Witamy w rodzinie, Max

Razem z Matematyki siedzieliśmy na moim łóżku, zajadając się popcornem. Mieliśmy w planach obejrzeć film, ale uznaliśmy, że wolimy nacieszyć się swoją obecnością. Przy nim czułem się naprawdę bardzo szczęśliwy. Owszem, bywało ciężko, ale teraz może być już tylko lepiej. Jesteśmy razem i mam nadzieję, że już na zawsze.
-Matt- mruknął cicho chłopak, składając pocałunki na mojej szyi. Momentalnie moją twarz obiecała fala gorąca. Mimowolnie odchyliłem głowę delikatnie do tyłu, oddając się przyjemności. Wypuściłem głośno powietrze, kiedy chłopak usiadł na moich biodrach. Zawstydzony cała sytuacją spojrzałem pytającą na niego.
-Nie wstydź się tak- wyszeptał mi wprost do ucha, lekko je przygryzając. Następnie złączył nasze usta w namiętnym i pełnym pożądania pocałunku.
-Teraz jesteś już mój i tylko mój.- powiedział uwodzicielskim głosem. Patrzyłem na niego, nie mogąc oderwać wzroku. To była wspaniała chwila.
-K-kocham Cię.- powiedziałem, mocno się do niego przytulając. Naszą romantyczną chwilę przerwała pukanie do drzwi mojego pokoju. Na moje ciche "proszę", do pomieszczenia weszła moja babcia. Na nasz widok promiennie się uśmiechnęła. Położyła na stoliku, talerz z jej wypiekami, które swoją drogą, były najsmaczniejsze na świecie. Usiadła obok nas, po chwili się odzywając.
-Witamy w rodzinie- staruszka zaśmiała się, następnie obaj nas obejmując.