Fajne Ferie. I oby tak dalej...

Walizki,walizki i walizki.. no cztery w sumie

(Drrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrin Drrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrin )

- OMG... Co?! Mamo!!! Ja sobie nie nastawialam budzika na 5:30!!! ...Mamo?!?! MAMA!!!!

~Nicola idzie do sypialni rodzicow~

-Co? Oni spia...

~Wraca do pokoju~

-HIHIH..(SZEPTY)

-Co kk...ktto tttu jjestt???

-BUUUU!!!

-AAA!!!

-Ha! Widzisz siostra!Przestraszylem ciebie !! haha

-Co? Wiktor? No nie! Czemu? Wogole.. Nie.. nie mam slów.. Wiktor zrozum to wreszcie!! Rodzice mowili ze mamy budzic sie o 8:00 bo wyjezdzamy do 9:00. Wiesz ze ja nie zasne jak jest jasno a ja jeszcze jestem rozbudzona!! No jakby bylo ciemno to jeszcze ale jest jasno!!

-Emm Nicola..

-No co no?!

~Wiktor sztywnie podchodzi do wlacznika swiatla~

(pstryk)

-A... przecierz zima jest.. zapomnialam.W sumie dobrze ze mnie obudziles mam duzo czasu do zregenerowania sie. Oh... Dziekuje ci bardzo za to , o jejku naprawde

-Emm dobra ja uciekam... PPPPPAAAA!!!!

...2H pozniej...

Wstawac Nicola ,Wiktor ,Marek!!!!

-O! Mamo jest o pol godziny puzniej niz powinno, co sie stalo?

-Oh moja kochana Nicolko ,ty mi powiedz nasze drzwi byly otwarte co?

-Emm no tak, Wiktor mi nastawil budzik na 6:30 a ja myslalam ze to ty lub tata ... No wlasnie tak (wzdechnela)

-Ok, dobra, heh, wiesz, bo, no, ten, bo, pakuj sie dobra?

-No ok a Wiktorka tez mam spakowac?

-Tak, tak spakuj go..a narazie!! WSZYSCY DO KUCHNI!!! Ale nie tak zeby pani z gory sie wydarla!!!!

I wszyscy zbiegli na dol...