Nazywam się Liv Hope, mam 17 lat. Mieszkam w Londynie.
Moje życie to jedno wielkie gówno.
Czemu gówno? W szkole jestem nękana przez "Elitę'( I w tym momencie pozdrawiam Julię, Leti i Paule :'D~aut). A czemu nękana? Raz zapytali czy chce dołączyć do nich, ja powiedziałam im, że nie chce. Uważam że ta " Elita" składa się z samycj debili, a ja nie jestem debilem
Ta i jeszcze powiem, że jestem ideałem? Haha
Mój ojciec cały czas pracuje, ha matka nie jest lepsza też pracuje. Gdy wracam ze szkoły ich nie ma, wracają w nocy. Co z tego, że mam kase, ale nie mam czułości od ich strony. Raczej nie mogę ich nazwać rodzicami.
Mam siostre, która jest dorosła i już nie mieszka z nami. Ją nie obchodzi co się ze mną dzieje, więc nie mam w niej oparcia. Oparcie mam tylkl w mojej ibf, zawsze mnie wysłucha jeśli można to nazwać słuchaniem.I jest o to pan prolog, mam nadzieje że ta książka spodoba się. Rozdziały będą się pokazywać co tydzień, czasami nie xD Dziękuje za przeczytanie prologu i papa :*
CZYTASZ
Czy to miłość? CH.L
FanfictionDziewczyna z problemami. Chłopak ze świetnym życiem, bez problemów. Czy ich coś połączy? Nikt nie wie.