Był pierwszy dzień wakacji szybko wstałam i poszłam się umyć❤ubrałam czarną sukienkę i szpilki na pasek.napisałam do Leo bo mi się nudziło:
ja:hej leo czy przyjdziesz do mnie?
leo:tak już idęa czy moge ci kogoś przedstawić?
ja:tak kochanie❤❤❤❤.
usł...
Wysuszyłam włosy i wróciłam do chłopaków. Leo: wracamy do domu? Ja: tak. Charlie:nie moge dzisiaj zostać. Ja:szkoda leo a ty? Leo:ja zostaje😍😍😍 Charlie:to do jutra pa😉 Ja:pa. Leo:idziemy do łużka? Ja:tak leo Poszliśmy na górę,leo przycisnął mnie do ściany i zaczął mi zdejmować bluzkę a po tem stanik i spodnie i majtki. Gotowa? Tak gotowa i zaczeliśmy to robić. Byłlo cudownie w końcu powiedziałam że przestał. Skończyliśmy i ubrałam to.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
leo: Kocham cię lyly😽😽 Ja: Ja ciebie terz💕❤ 9:25 Wstałam poszłam się wykąpać kiedy wyszłam zaóważyłam że leo nie śpi Leo:pięknie pachniesz kotku. Ja:dziękujęę.Usłyszałam że ktoś do mnie dzwonił,to był Charlie. Charlie:hejka lyly czy moge do was przyjść? Ja:oczywiście Charlie. Charles:ok będę za piętnaście minut. Zeszłam na dół do kuchni wyjełam pop corn,chipsy serowe,3słoiki nutelli,sok pomarańczowy i lody oreo. Dzwonek do drzwi Charlie: siema liluś pocałował mnie w usta. Ja:byłam zdziwiona. Chrls:czy mg wejść Ja:tak oczywiście. Leo:siema Charlie siema kocico😽😻. Charlie:no to co robimy oglądamy coś? W ten usłyszałam dzwonek.Otworzyłam drzwi i zobaczyłam policjanta. Policjant:Lyly Colman? Ja:tak to ja czy coś się stało? Policjant:twoi rodzice zginęli. Ja: jak to?zaczełam płakać😥😥😥😢 Policjant: przykro mi,dowidzenia. Zamknełam drzwi i pobiegłam na górę. Leo:lyly co się stało? Ja:moi rodzice zginęli😭😭😭. Teoria leo Przytuliłem lyly zaczelem płakać. Charlie:lyly co się stało? Ja: moi rodzice zginęli. Charlie
