2.

29 6 2
                                    

A tam stoi.. Mój tata??? A Obok niego... Duży??? No Co? Ten chłopak jest duży. Nie ważne. Wyskoczyłam na tatę - Tata! - on mnie szybko przytulił i zaczął głaskać
- Mój cukiereczek. Czemu się spóźniłaś?
- Bo wpadłam na dużego
- Kogo?
- Na mnie. - powiedział duży Hm... Okej będzie duży i już Hyhy
- Mhm na niego prawda że jest on du...
Nie dokończyłam bo pani odchrząkneła znacząco a my spojrzelismy na nią.. Zeszłam z rąk taty i z poważną miną wyciągnęłam do niej rękę i powiedziałam
- Dzień dobry proszę Panią nazywam się Ren Death jestem nową uczennicą
- Witam cię serdecznie. Usiądź gdzie chcesz
- Oczywiście
I usiadłam a pani najpierw rozmawiała z moim tatą. Potem on od tak sobie dał mi całusa w czoło mimo iż siedziałam w ostatniej ławce przy oknie. Uśmiechnęłam się. Potem pani powiedziała do dużego że za karę za kolejne spóźnienie oprowadzi mnie po szkole.  No i... Siedzę z nim bo to ostatnie wolne miejsce. Ugh geografia ale... Umiem wszystko Hihi więc kładę się spać na ławce.
*TIME SKIP*
Po lekcjach idę do swojej szafki by zostawić książki. Nagle podchodzi do mnie Duży.
- Ej mała to jak? Idziemy?
- Oki doki
Potem pokazał mi szkołę i po godzinie zaproponował mi że mnie odprowadzi.
- Nie dzięki przejdę się sama..
- Hmm no ok to do jutra
- Do jutra

Odeszłam... Szczerze to bym z nim poszła ale.. Musze zajść do znajomego po krew... Mi starcza jedna porcja na miesiąc a pełnej krwi wampirom jedna porcja starcza na tydzień.

Weszłam bez pukania i nagle przedemna pojawił się duży pies ja od razu zaczęłam na niego prychac. Do pomieszczenia wszedł mój znajomy i widząc całą sytuację wyprowadził gdzieś psa a jak wrócił zaczą przepraszać.
- Ok ok w przeprsinach poproszę dwie porcje mojej ulubionej grupy.
- Już się robi

Mam nadzieję że książka się podoba

Dziewczyna Z Sekretami Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz