rozdział 1

21 2 1
                                    

Gilgotka musiała jeszcze wysłać e-maila do Elementa i może już wreszcie iść spać. Albo...  Mam lepszy pomysł! Jeszcze napiję  się kawy-to zlikwiduje skutecznie zmęczenie. W najnowszej generacji expresie do kawy już zaczęło buczeć ale Gilgotka na to nie pozwoliła -zminimalizowała szybkość i odrazu można było spokojnie myśleć...  A myśleć  nie miała o czym.  Zaczęła  się rozglądać po kuchni. Nie tylko expres był hitem. Cały dom był urządzony kosztownie i nowocześnie.  Pieniędzy było Gilgotce wbród. Naskutek tego Gilgotka zaczęła myśleć o tym jak to wszystko zdobyła. Zaczynała jako mała,  nisko urodzona dwudziesto-jedno latka,  a koniec końców dzięki wytrwałości, wiedzy i wielu nieczystym zagraniom wspięła się na sam szczyt i teraz jest szefową.  Nie byle jaką szefową,  bo szefową firmy produkującej telefony. Telefony marki Chłałej.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
telefonów przyjdzie czas.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz