Gilgotka musiała jeszcze wysłać e-maila do Elementa i może już wreszcie iść spać. Albo... Mam lepszy pomysł! Jeszcze napiję się kawy-to zlikwiduje skutecznie zmęczenie. W najnowszej generacji expresie do kawy już zaczęło buczeć ale Gilgotka na to nie pozwoliła -zminimalizowała szybkość i odrazu można było spokojnie myśleć... A myśleć nie miała o czym. Zaczęła się rozglądać po kuchni. Nie tylko expres był hitem. Cały dom był urządzony kosztownie i nowocześnie. Pieniędzy było Gilgotce wbród. Naskutek tego Gilgotka zaczęła myśleć o tym jak to wszystko zdobyła. Zaczynała jako mała, nisko urodzona dwudziesto-jedno latka, a koniec końców dzięki wytrwałości, wiedzy i wielu nieczystym zagraniom wspięła się na sam szczyt i teraz jest szefową. Nie byle jaką szefową, bo szefową firmy produkującej telefony. Telefony marki Chłałej.
CZYTASZ
telefonów przyjdzie czas.
Science FictionGilgotka -szefowa największej i najlepiej zarabiającej firmy telefonów Chłałej (tu nazwy są inne niż w rzeczywistości) ma wielki plan jak zdobyć jeszcze więcej władzy niż ma -zamierza stworzyć system który stopniowo hipnotyzuje posiadaczy telefonów...