Trochę o mnie

20 2 0
                                    

    Ten rok miał być inny. W końcu obiecywałam sobie zmianę już od dawna. Miałam pozbyć się dręczącej mnie od dawna nieśmiałości, poprawić oceny, a przede wszystkim eliksiry bo idzie mi to jak kula pod nogę. Ale tego co się wydarzy nigdy bym się nie spodziewała. Przynajmniej nie dla mnie.

    Opowiem wam mój szósty rok w Hogwarcie. Nie będę zaczynała od pierwszej klasy bo te pięć lat spędzone w budzie były okropne i przytłaczające. Ale wszystko miało mieć swój czas. Ja miałam mieć swój czas.

   W skrócie jestem jedynaczką. I jestem półkrwi. Tak, mój tata jest mugolem, mama natomiast za czasów szkolnych była Krukonką. Gryfi... a właśnie, przecież nie powiedziałam. Jestem w Gryffindorze. Czy się cieszę? Raczej nie. Odkąd pamiętam zawsze tam nie pasowałam. Zwykle ludzie z Gryffindoru są odważni i pewni siebie. Ja natomiast nie. Wolę unikać kłopotów jak najbardziej jest to możliwe mimo to i tak lubię czasami pożartować z bliźniakami Weasley. Tak wiem.  Jedno wyklucza drugie. Nie lubię kłopotów a zadaję się z ludźmi którzy odbywali już kary szlabanowe chyba z miliard razy. Ale jakoś to nie ma dla mnie znaczenia.

   Co się jednak takiego wydarzyło tego szóstego roku. W sumie ja sama nie mam pojęcia wszystko zdarzyło się tak nagle, niespodziewanie. Ale mój śledczy umysł każe opowiedzieć mi to wszystko chronologicznie, tak by się w tym wszystkim nie pogubić. (Jak to w ogóle jest możliwe.)

   Resztę o moim życiu będę dopowiadać w trakcie historii. Poprosiła mnie o to Katherin i tak też zrobię. By dodać więcej emocji. Jednak kim jest Katherin? Niedługo się dowiecie. Tego i wszystkiego innego. Tak więc moją historię zacznę właśnie od momentu wyjazdu do szkoły magii i czarodziejstwa w Hogwarcie.


*******************************************

 

 




,, A mysterious love of Hogwarts Express " / H.PWhere stories live. Discover now