Byłam w trzech miotłach Kiedy zostałam teleportowana do Malfoy Monor. Przeprowadzono mnie do Lucjusza Malfoya.
- Crucio! -Spodziewałam się bólu ale ten nie nastąpił. Zobaczyłam że mój naszyjnik śmieci na zielono zamiast na złoto.
- Nie córka naszego Pana.- powiedział Lucjusz.
Po chwili przybył wyżej wymieniony.
- Co tu się dzieje ?- spytałam
- Jesteś moją córką ...
- To prędzej wyjdę za tlenioną fretkę.
- Jak to jest twoje życzenie to proszę. Przyprowadzcie Dracona.
- Już jestem.
Po pół godziny stałam się panią Malfoy.~*~*~*~*~*~*~*~
Kilka lat póżniej
Jestem szczęśliwą żoną,matką Eillain i Toma.Dla olaa5353
CZYTASZ
Hedwiga [ Miniaturki na Zamówienie ]
FanfictionMiniaturki ze świata hp na zamówienie i moje pomysły