Szkoła Kwami [ZAPISY OTWARTE]

Pudła

Pixxi
Została nam jeszcze jedna lekcja. Z czego bardzo się cieszę.
Mistrz Fu
-Będziecie unosić kartony z różnymi rzeczami, jeśli komuś upadnie karton następne kwami to robi.
Kwamis
Missy: Mogę ja pierwsza.
Zarri: A ja drugi.
Nelly: Ja chcę po Zarrim.
Netty: Ja chcę być czwarta.
Umi: Ja piąta.
Plagg: Ja szósty.
Mistrz Fu
-Dobrze, Missy ty pierwsza.
Missy: Yeah!
-Spróbuj uniść telepatycznie jedno pudło.
Missy: Dobrze.
-Podami ci pudło.
-Teraz je unieś.
*podnosi*
-Brawo Missy.
-Teraz drugie.
Missy: Ok.
*podaje drugie*
Missy: Uniosłam już dwa.
-Spróbujesz z trzecim?
Missy: Spróbuje.
*daje trzecie*
Uniosła trzecie pudło.
Wszystkie kwami: Brawo!
Missy: Chyba nie dam rady, za ciężko.
-Wytrzymaj jeszcze trochę.
Missy: Nie mogę.
Missy upuściła wszystkie kartony.
-Teraz Zarri.
Zarri: Mogę na początek unieść dwa?
-Tak.
Zarri: Zaczynam.
*podnosi dwa pudła*
Zarri: Udało się!
-Dobrze, teraz trzecie.
*unosi trzecie pudło*
-Dobrze.
Zarri: Teraz znowu dwa.
-Ok.
*unisi pięć pudeł*
Kitty: Ciekawe czy uniesie sześć.
-Możliwe.
Zarri: Jeszcze jedno.
Podaje Zarriemu szóste pudło i on upuszcza pudełka.
-Wystarczy, następny.
Nelly: Teraz ja!
-Dam ci jedno pudło.
Nelly: A nie trzy?
-Nie, jedno.
Nelly: No...dobrze.
Dałem jej jedno pudło, a ona uniosła cztery na raz.
Nelly: I jak?
-Świetnie
Nelly: Chce więcej pudeł.
-Dobrze.
Podaje jej następne pudła i uniosła ich osiem.
Umi: Jak ty to robisz?
Nelly: Ciii, nie mogę się skupić.
-Nelly dobrze ci idzie.
Nelly: Dziękuję.
-Kończ już i następny.
Netty: A teraz ja.
-Na początek dwa pudła.
Netty: Ok.
*podaje pudła*
Netty: Ale fajnie.
*daje trecie pudło*
Netty: Więcej.
*unosi czwarte pudło*
Tikki: Ile uniesiesz?
Netty: Nie wiem.
*daje czwarte pudło*
-Wow!
*unosi już pięć pudeł*
-Ty też nie masz ograniczeń.
Netty: Fajnie.
-Następna.
Umi: Ciekawe ile ja uniose.
-Ile pudeł?
Umi: Trzy.
-Dobrze.
*podaje trzy pudła*
Bez problemu uniosła trzy pudła.
*później*
Umi: Uniosłam 9 pudeł.
Teddy: Brawo.
-Plagg, teraz ty.
Plagg: Tak.
-Dam ci dwa pudła.
Plagg: A nie możemy od razu z grubej rury?
-To ile?
Plagg: Dziesięć!
-Skoro chcesz.
Podałemu mu dziesięć pudeł i je uniósł.
-Ile dołożyć?
Plagg: Nie wiem, obojętnie.
Chciałem mu dać pięć pudełek ale zanim to zrobiłem uniósł wszystkie.
Wszystkie kwami: Wow!
-Skończ już.
Boon: Jak ty to?
Plagg: Myślałem o czymś.
Tikki: O czym?
Plagg: O łące w lecie.
Duusu: A nie o camembercie?
Plagg: On by mnie tylko rospraszał.
______________________________________
W rozdziałach będzie mówiło kilka kwami, a nie wszystkie. Nie martwcie się wszystkie kwami będą mówiły w nextach.