Boję się jej...Emily?!

19 2 2
                                    

Witajcie.... dzisiaj był najsmutniejszy dzień... pamiętacie Emily? I to co jej ta suka napisała? Ok zacznijmy od tego że dziś ta gówniana siostra patrzyła się na Emily złowieszczo. Emily zazwyczaj napierdzielała do wszystkich hujów którzy się na nią źle popatrzą. Dzisiaj była strasznie kurde smutna i wszystkiego się bała....

Sama się o nią bałam....

Minęło kilka głupich i nudnych lekcji. Religia...kiedyś dla innych fajna i pouczająca ale od wczoraj najgorsza i najbardziej hujowa lekcja ze wszystkich.

Nagle przyszli rodzice tamtej laski i zaczęli krzyczeć i mówić że ta siostra ją zabiła... każdy z klasy bał się powiedzieć prawdę...

-Proszę pani! To jakieś nieporozumienie! Proszę przestać!-walnęła z gęby siostra                            - Jakie nieporozumienie?! Wiem że to pani! W innych klasach odkąd pani jest też zniknęło kilka dzieci!!!!! KURWA!-  ta laska (matka tej tamtej) miała rację! I nagle przyszedł dyrektor i mówił że ona popęniła smobójstwo! Co za szczoch! Debil jej broni!

Ok Emily... Została po lekcjach znowu dostaliśmy to kurwa zdjęcie! Kiedy to się skończy?! Emily... Jedyna osoba na którą mogłam liczyć... KURWA MAĆ!

  Hejka kochani <3 Znowu sorki za tyle przekleństw ale muszę wyrazić emocje MARY (:               

 Życie ZbuntowanejOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz