Rozdział 1

753 53 2
                                    

- Hokage-sama mógłbyś mieć oko na Naruko na czas mojej nieobecności?- szarowłosy jounin posłał Saturobiemu pytające spojrzenie. Hokage odwrócił wzrok w stronę drobnej postaci przytulonej do nogi Kakashiego. Była to sześcioletnia, czerwonowłosa dziewczynka z malutkim, białym liskiem na rękach, którego oczy miały dokładnie ten sam kolor co ona. Mężczyzna posłał jej uspokajający uśmiech.

- Będę ją codziennie odwiedzał ale znając Naruko to szybciej znajdę ją u Sasuke i Itachiego.

Szarowłosy skinął głową na zgodę po czym odwrócił się w stronę niebieskookiej. Uśmiechnął się widząc zakłopotaną minę swojej przybranej siostrzyczki i rozbawione spojrzenie lisa.

- Chodź odprowadzisz mnie do bramy.

 Dziewczynka złapała go za rękę po czym skierowali się w stronę drzwi, mężczyzna właśnie miał położyć dłoń na klamce gdy w pomieszczeniu rozległo się złowrogie warczenie. Wzrok wszystkich powędrował do zwierzęcia spoczywającego na rękach Naruko, którego wzrok wbity był w drzwi. Po chwili dziewczynka zaczęła się trząść czując złowrogą czakrę, tylko ona zdawała się ją zauważyć. Mimowolnie zbliżyła się bliżej Kakashiego. Gdy drzwi się otworzyły do pomieszczenia wszedł przywódca ANBU Korzenia, lis wydał z siebie ostrzegawcze warczenie gdy mężczyzna zwrócił swoje nienawistne spojrzenie na czrewonowłosą.  Dziewczynka aż się skuliła, Kakashi widząc to jak najszybciej pociągnął ją do wyjścia. Dopiero na zewnątrz niebieskooka odzyskała spokój, nie dotyczyło to jednak lisa, który przez cały czas patrzył z nieufnością i gniewem w stronę wieży Hokage. Powolnym krokiem skierowali się w stronę bramy wioski. Kakashi co chwilę z niepokojem i troską spoglądał na idącą przy nim sześciolatkę.

-Niedługo wrócę, uważaj na siebie. Gdybyś czegoś potrzebowała idź do Hokage.

Widząc że szkarłatnowłosa kiwa głową na zgodę skierował się w stronę wyjścia z wioski Liścia, nie myśląc nawet o tym że niedługo po jego odejściu, życie jego siostrzyczki zmieni się w koszmar...

Dziękuję za przeczytanie pierwszego rozdziału, mam nadzieję że się podobał. Przepraszam za wszystkie błędy (interpunkcja to ZŁO) i zapraszam do kolejnych części opowieści, które pojawią się już niedługo :D

Zagubiona prawda... ZAWIESZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz