Rozdział 4 + Nominacja

534 45 7
                                    

Szarowłosy jounin ostrożnie wyniusł dziewczynkę z celi. Dopiero jak wyszedł z pomieszczenia zobaczył w jakim naprawdę jest stanie. Jej poszarpane ubrania ukazywały liczne rany, które nie przestawały krwawić jednak jej twarz prócz bólu wyrażała ulgę. Bał się pomyśleć co działo się z nią przez ostatnie 2 lata. Gdy wydostał się na zewnątrz od razu skierował kroki w stronę wioski. Budynek, który opuścili znajdował się 3 kilometry od wioski, był bardzo dobrze zamaskowany i z łatwością udało mu się przełamać wysokopoziomowe genjutsu, którego twórca był jedną wielką zagadką  zresztą tak samo jak to miejsce. Szarowłosy z czułością spojrzał na swoją młodszą siostrę spoczywającą w jego rękach. Przypomniał mu się dzień, w którym postanowił wziąć ją pod opiekę.
**
Było to w czasie ataku lisiego demona na Konohę. Był świadkiem tego jak jego sensei ostatkiem sił pieczętuję w swojej córce ogoniastą bestię. Chciał pobiec na miejsce gdy pazur lisa przebił młode małżeństwo, które chroniło dziecko znajdujące się na małym ołtarzyku. Wtedy stało się coś nad czym zastanawia się do dziś. Po spojrzeniu na malutką Naruko oczy lisa zmieniły się na błękitne a on sam zaczął zmieniać kolor na śnieżnobiały. Matka dziewczynki widząc to szepnęła do lisa tylko "zaopiekuj się nią" po czym razem z mężem zniknęła w białym blasku, a lis w pieczęci. Wtedy też bariera opadła. Gdy dobiegł na miejsce , delikatnie wziął dziewczynkę na ręce i poszedł do Sandaime Hokage oświadczając że zajmie się nią jak własną siostrą. Hokage widząc jego pełne determinacji  spojrzenie zgodził się.
**
W tej chwili Kakashi z Naruko na rękach przekraczał bramę wioski. Strażnicy widząc ich szybko posłali po Hokage. Szarowłosy nie zwracając na nich uwagi skierował się w stronę szpitala. Na miejscu od razu zabrano ją na salę operacyjną. Mężczyzna odetchnął z ulgą, wiedział że tu nic jej nie grozi, personel szpitala czuł niekłamaną sympatię do dziewczynki mimo iż wszyscy wiedzieli co w sobie nosiła, nikt nie zwracał na to uwagi. Wiele razy gdy tu trafiała zastawali ją wtuloną w białego lisa co było nader uroczym widokiem.
Drzwi sali operacyjnej otworzyły się po 3 godzinach, Kakashi widząc to zerwał się z miejsca strasząc przy tym siedzącego obok niego Hokage. Wychodzący z sali medyk momentalnie został zasypany pytaniami przez jounina, jego odpowiedzi sprawiły że były kapitan ANBU się załamał. Dziewczynka musiała zostać wprowadzona w śpiączkę inaczej jej szanse na przeżycie były wątłe. Medycy usunęli truciznę, która była w jej ciele i zaleczyli drobniejsze rany jednak te poważniejsze wymagały o niebo większego doświadczenia. Pieczęcie znajdujące się na jej ciele też nie ułatwiały jej powrotu do zdrowia. Medyk zaproponował nawet przeniesienie jej do Suny gdyż jest ona bardziej rozwinięta medycznie. Poza tym jest to aktualne miejsce przebywania dwóch Legendarnych Sanninów Konohy, którzy mieliby gigantyczny wpływ na poprawę zdrowia dziewczynki. Hokage udał się do swojej gabinetu aby wysłać pilną wiadomość do Kazekage a Kakashi zaczął przygotowania do podróży.

/
/
/
Nominacja
Zostałam nominowana przez Ola_Unish

///NominacjaZostałam nominowana przez Ola_Unish

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Zagubiona prawda... ZAWIESZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz