- a treraz na ziemię i 50 pompek! - wrzasnął trener
- 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8..... - ciągnęło się po całej hali.
-gotowe! - wrzasnął chór wykończonych trzynastolatek
- koniec treningu .. a teraz zbiórka. Batrzność! Akrobaci czołem!!!
- czołem!!!!!!
Dziewczynki wbiegły do szatni.
Ej Cloe, mogę pożyczyć tą książkę .. o tej dziewczynie co była siatkarką? - spytała Alie
Oczywiście . Łap! - wrzasła Cloe rzucając Alie książkę.
- Olivia wpadniesz dzisiaj do mnie? - spytała mnie Cloe
- dziękuję. Umuwiłam się już na dziś z Zackiem .
- uuu - rozległo się po całe szatni.
Zack to najprzystojniejszy chłopak w szkole. Jestem w nim zakochana od 4 klasy. Zack jest sportowcem tak jak ja. Tylko że on gra w noge a ja jestem akrobatką. Pierwszy raz umówił się zemnom. Nie mogę się doczekać.
- muszę lecieć pa! - pożegnałam się.
Dotarłam do domu. Ubrałam jeansy z dziurami i luźny biały t-shirt.
Chciałam już wchodzić kiedy..
- gdzie się wybierasz młoda? - zapytał mój starszy brat . Luke.
- a co cie to?
- muszę wiedzieć gdzie moja "kochana siostrzyczka " się szwęda.
Wyszłam bez słowa. Luke tak strasznie mnie wkurza.
Ale to się teraz nie liczy bo idę na randkę z Zackiem.
- hej śliczna! - zawołał z daleka Zack
- elo
- ładnie wyglądasz . To dla ciebie. - wręczył mi kwiaty
- dziękuję . Pięknie pachną. To gdzie idziemy?
- tak sobie myślałem o tym nowym clubie.. co myślisz?
Serio club? Nie mógł wymyślić coś bardziej romantycznego.
- no ok.
Złapał mnie za rękę. A ja zarumieniłam się.
CZYTASZ
KONTUZJA
Teen Fiction-kocham cię. nie zostawiaj mnie. - kochałem cię kiedyś.. bardzo dawno. teraz? jesteś nikim. - nie wierzę w to że ... - że chcę być najlepszy? ... koniecznie przeczytaj!