rakowisko // Chat Haikyuu

No słuchaj, przykro mi

Rudy: słyszeliście o tych ostatnich samobójstwach??
Karzeł: Nom
Mamke: przykre
Rudy: Ciekawie kto za tym stoi
Karzeł: ...
Coco: ...
Jagódka: Debil
Rudy: ;^;
Rydy: Nadal na nich nie znaleźli dowodów
Coco: Tak samo jak na twoją inteligencję
Ufok: aaaaAAAA
Kur(w)o:???
Karzeł: Czemu oni tu są???
Łysinka Bo problemów się nie da tak łatwo pozbyć.
Ufok: Ryba mnie ugryzła
Pico: Cooo
Łysinka : A wyjeb jej
Rudy: Utop ją
Mamke: Hinata?
Rudy: Tak? ^^
Mamke: Ale ty wiesz, że ryby się nie da utopić?
Rudy: Ryby są nieśmiertelne? Ale guuuah *-*
Dadczi: Nie, poprostu mają oskrzela.
Rudy: oh.....
Ufok: Mam krasza xd
Kuro(w)o: kogo niby?
Ufok: Podłogę <33
Kur(w)o: masz, hehe, dość przyziemne wymagania xD
Karzeł: Kisnee
Coco: No to Ci się akurat udało
Jezus: Witajcie
Pico: Perełki w pracy secmasterki~~
Dadczi: Kto mi zdemoralizowal dziecko?
Karzeł: Tanaka
Coco: Tanaka
Łysinka : Ja
Dadczi: Przyjdź do mnie.
Łysinka : nie
Dadczi: Nie będę się powtarzać
Łysinka : ...
Dadczi: Masz 5 minut
Łysinka: żartujesz prawda ?
Mamke: wątpię..
Tanaka jest niedostępny
Coco: Widzę jego świetlana przyszłość
Coco: To chyba znicze